Crash testy Koenigsegga Agera

Nie często zdarza się, by w ośrodkach, w których na co dzień testuje się masowo produkowane samochody rodzinne, zjawiały się takie unikaty jak choćby Koenigsegg Agera. Na szczęście również i my możemy zobaczyć jak przebiegała próba zderzeniowa super samochodu ze Szwecji.

Nie często zdarza się, by w ośrodkach, w których na co dzień testuje się masowo produkowane samochody rodzinne, zjawiały się takie unikaty jak choćby Koenigsegg Agera. Na szczęście również i my możemy zobaczyć jak przebiegała próba zderzeniowa super samochodu ze Szwecji.

Nie często zdarza się, by w ośrodkach, w których na co dzień testuje się masowo produkowane samochody rodzinne, zjawiały się takie unikaty jak choćby Koenigsegg Agera. Na szczęście również i my możemy zobaczyć jak przebiegała próba zderzeniowa super samochodu ze Szwecji.

Zazwyczaj w testach przeprowadzanych przez Euro NCAP, do osiągnięcia pełnych wyników dla jednego modelu, rozbija się aż 26 egzemplarzy. W tym przypadku ze względy na niezwykle drogą konstrukcję Koenigsegga można było pozwolić sobie na destrukcję tylko jednego auta ze Skandynawii.

Reklama

By jak najlepiej wykorzystać posiadany egzemplarz super samochodu przeprowadzono symulacje trzech najważniejszych kolizji z punktu widzenia bezpieczeństwa. Pierwszą było czołowe zderzenie z nieodkształcającą się przeszkodą przy prędkości 54 km/h. Druga próba symulowała boczne zderzenie z tą samą prędkością natomiast ostatnim z zaplanowanych testów był tzw. tylne zderzenie offsetowe z prędkością 80 km/h. Z każdej próby w laboratoryjnych warunkach Agera wyszła zwycięsko.

Materiał, który zobaczycie poniżej pochodzi z programu Megafabryki realizowanego przez telewizję National Geographic. Poniżej zobaczycie crash test innego auta marki Koenigsegg - modelu CC8S.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy