CSI rzeczywistością?
Kluczowe do rozwiązywania spraw w serialu CSI i innych kryminalnych produkcjach filmowo-telewizyjnych często jest poprawianie jakości wideo, które znacznie przekracza nasze realne możliwości. A raczej przekraczało, bo teraz dzięki pracy naukowców z MIT faktycznie można będzie odczytać dokładne szczegóły nawet z najbardziej beznadziejnego wideo.
Kluczowe do rozwiązywania spraw w serialu CSI i innych kryminalnych produkcjach filmowo-telewizyjnych często jest poprawianie jakości wideo, które znacznie przekracza nasze realne możliwości. A raczej przekraczało, bo teraz dzięki pracy naukowców z MIT faktycznie można będzie odczytać dokładne szczegóły nawet z najbardziej beznadziejnego wideo.
A to dzięki technice nazwanej eulerowskim powiększeniem wideo (oryginalnie Eulerian Video Magnification), która polega na rozebraniu filmu na pojedyncze piksele, wśród których badane są nawet najdrobniejsze zmiany koloru. Oczywiście większość pracy wykonuje za nas odpowiednie oprogramowanie, a obsługujący musi wykonać kilka kliknięć myszką.
Technologia naprawdę działa imponująco, co możecie zobaczyć w okolicach 3 minuty 20 sekundy wideo poniżej - z którego przy użyciu nowej technologii można odczytać tętno filmowanej osoby.