Izrael uderzył w Iran niezwykle precyzyjną bronią. To pociski przyszłości
Izraelskie lotnictwo przeprowadziło spektakularne ataki m.in. na irańskich fizyków związanych z rozwojem rodzimej energetyki jądrowej. Okazuje się, że w wielu misjach użyto niezwykle precyzyjnej broni kierowanej, dzięki której udało się maksymalnie zminimalizować straty w cywilach.

Tuż po ataku lotniczym Izraela na Iran, w mediach społecznościowych jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać zdjęcia efektów użycia niezwykle precyzyjnej broni kierowanej. Można na nich zobaczyć, że przy uderzeniu w kilka celów, udało się maksymalnie zminimalizować straty w cywilach.
Świetnym przykładem tego może być zdjęcie wykonane na jednym ze zwykłych osiedli w Teheranie. Jedno z mieszkań zostało całkowicie zniszczone przez broń, która powstała specjalnie z myślą o neutralizacji terrorystów. Widzimy sporą dziurę w ścianie wielopiętrowego budynku (jakich wiele w polskich miastach) z charakterystycznymi trzema przecięciami.
Izrael użył niezwykle precyzyjnej broni
To swoista wizytówka pocisku Hellfire R9X. Głowica kinetyczna wyposażona jest w sześć wysuwanych ostrzy. Pocisk najpierw przebija się przez karoserię pojazdu lub ścianę budynku, a następnie ostrze mają za zadanie, niczym miecze nindża, zadać jak najwięcej śmiertelnych ciosów np. terroryście. Kinetyczna głowica waży ok. 45 kilogramów. To niewiele, ale tak mała masa ma pozwolić miejscowo eksplodować i precyzyjnie zneutralizować cel, bez wyrządzania większych strat materialnych czy w osobach postronnych. Sam pocisk ma masę ok. 49 kilogramów.
Eksperci militarni białego wywiadu wskazali również, że w innych lokalizacjach użyto bardzo podobnej broni w postaci Delilah-2. To zaawansowany izraelski pocisk manewrujący opracowany przez Elbit Systems, wykorzystywany głównie do precyzyjnych ataków na cele terrorystyczne. Broń ta ma długości 2,71 metra, masę 185 kilogramów, zasięg do 250-300 kilometrów i napędzana jest silnikiem turbowentylatorowym BS-175.
Pociski Hellfire R9X i Delilah-2 uderzyły w irańskich fizyków
Pocisk Delilah-2 został wyposażony w systemy INS/GPS i sensor elektrooptyczny/podczerwony, co oznacza, że wykrywa ciepło np. ludzkiego ciała. Może krążyć nad wybranym celem w oczekiwaniu na odpowiedni moment do ataku. Jak twierdzą jego twórcy, systemy pokładowe umożliwiają identyfikację i eliminację ruchomych celów, takich jak konwoje terrorystów, z dokładnością CEP do nawet 1 metra.
Izraelska broń może być wystrzeliwana z dronów, samolotów, helikopterów, wyrzutni naziemnych lub morskich, a jej głowice (30-54 kilogramów) pozwalają na niszczenie umocnionych struktur. Wiadomo, że pocisk został użyty w operacjach przeciwko celom syryjskim i irańskim w 2018 roku, w tym przeciwko systemom przeciwlotniczym SA-5, SA-22 i SA-2.
Jego skuteczność w precyzyjnych uderzeniach na cele o wysokim znaczeniu strategicznym, w tym w operacjach antyterrorystycznych, czyni go kluczowym elementem arsenału izraelskich sił zbrojnych.