Czekoladowa lampka osłodzi Twój dzień
Alexander Lervik zaprojektował tę czekoladową lampkę jako smaczną ciekawostkę – dostajemy więc żarówkę ukrytą pod warstwą pysznej czekolady, a funkcjonalność całości jest mocno wątpliwa. A może jednak w praktyce wszystko działa?
Alexander Lervik zaprojektował tę czekoladową lampkę jako smaczną ciekawostkę – dostajemy więc żarówkę ukrytą pod warstwą pysznej czekolady, a funkcjonalność całości jest mocno wątpliwa. A może jednak w praktyce wszystko działa?
Pod wpływem ciepła z żarówki czekolada, która ją osłania, zaczyna się ogrzewać, a następnie topić. Wystarczy jedyne 15 minut, by nie dość, że cieszyć się światłem, to jeszcze smakowitym deserem.
Jak twierdzi Saas Instruments, które współpracowało z artystą podczas tworzenia jego dzieła: - Czekoladowa lampka The Poetry of Light w odróżnieniu od innych lampek jest zupełnie ciemna, gdy ją włączymy. Dopiero pod wpływem temperatury czekolada zaczyna się topić, stopniowo odsłaniając promienie światła, które wydostają się przez wytopione otwory. Kształt całości też nie jest przypadkowy i powstał dopiero po wielu próbach topienia, które nie satysfakcjonowały Alexandra Lervika.