Członek Anonimowych wpadł przez... piersi

Jeden z hackerów występujących na co dzień pod szyldem grupy Anonymous został właśnie aresztowany w Australii po tym jak umieścił on w sieci zdjęcie piersi swojej dziewczyny. I właśnie na jego podstawie FBI było w stanie go namierzyć.

Jeden z hackerów występujących na co dzień pod szyldem grupy Anonymous został właśnie aresztowany w Australii po tym jak umieścił on w sieci zdjęcie piersi swojej dziewczyny. I właśnie na jego podstawie FBI było w stanie go namierzyć.

Jeden z hackerów występujących na co dzień pod szyldem grupy Anonymous został właśnie aresztowany w Australii po tym jak umieścił on w sieci zdjęcie piersi swojej dziewczyny. I właśnie na jego podstawie FBI było w stanie go namierzyć.

Higinio O. Ochoa III, pochodzący oryginalnie z Teksasu, będący członkiem jednej z podgrup Anonimowych - CabinCr3w - był oskarżony o liczne włamania na serwery zawierające pełne dane policjantów i agentów, wraz z adresami i numerami telefonów, oraz ujawnianie tych danych w sieci, które upublicznił on w lutym bieżącego roku Twitterze, gdzie znany był jako AnonWormer.

Reklama

Na samym dole strony z tymi wszystkimi informacjami umieścił on jednak w ramach kpiny zdjęcie kobiety - najprawdopodobniej swojej dziewczyny, która trzymała kartkę z napisem "PwNd by w0rmer & CabinCr3w <3 u BiTch's".

Agenci z informacji zapisanych w obrazie byli w stanie odczytać koordynaty GPS (), które wskazywały na przedmieścia Melbourne, gdzie Ochoę udało się namierzyć i aresztować.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy