Czy komórki naprawdę powodują raka mózgu?

Naukowcom udało się chyba w końcu definitywnie zamknąć temat telefonów komórkowych powodujących raka mózgu. Duński Institute of Cancer Epidemiology przeprowadził w ciągu 18 lat badania na 350 tysiącach osób, które przynoszą jednoznaczną odpowiedź.

Naukowcom udało się chyba w końcu definitywnie zamknąć temat telefonów komórkowych powodujących raka mózgu. Duński Institute of Cancer Epidemiology przeprowadził w ciągu 18 lat badania na 350 tysiącach osób, które przynoszą jednoznaczną odpowiedź.

Naukowcom udało się chyba w końcu definitywnie zamknąć temat telefonów komórkowych powodujących raka mózgu. Duński Institute of Cancer Epidemiology przeprowadził w ciągu 18 lat badania na 350 tysiącach osób, które przynoszą jednoznaczną odpowiedź.

Temat ten w ciągu ostatnich lat był wałkowany już wielokrotnie, jednak teraz przeprowadzone badania można uznać za najdokładniejsze i najbardziej wiarygodne ze wszystkich. Ich wynik jest jednoznaczny - użytkownicy telefonów komórkowych mają takie samo ryzyko zapadnięcia na raka mózgu jak wszyscy inni ludzie.

Reklama

Nie oznacza to jednak, że są one całkowicie bezpieczne. Obecnie Światowa Organizacja Zdrowia wrzuciła je do tej samej kategorii co kawę - co oznacza, że nie można jednoznacznie ani wykluczyć ani potwierdzić ich szkodliwego działania.

Badania te dotyczyły dorosłych ludzi, więc nadal osobom poniżej 16 roku życia zaleca się ograniczenie rozmów przez komórkę do minimum.

Przebadano w ich trakcie 358403 posiadaczy komórek. Wśród nich 356 osób zapadło na glejaka, a 846 na inną formę raka centralnego układu nerwowego. Oznacza to identyczne prawdopodobieństwo jak wśród osób niekorzystających z telefonów komórkowych. Nawet te osoby, które korzystały z nich prawie przez cały czas trwania badania (a więc po kilkanaście lat) miały takie samo ryzyko zachorowania.

Zdaniem innych specjalistów z dziedziny medycyny, którzy oceniali badania, były one przeprowadzone na tyle rzetelnie i dokładnie, że ich wynik można uznać za pewnik.

Możemy więc czuć się nieco spokojniej.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama