Drukarki 3d trafią do McDonalds?

Do popularyzacji jednej z bardziej obiecujących nowych technologii - drukarek 3d - może walnie przyczynić się sieć jadłodajni McDonalds, która rozważa właśnie wprowadzenie tych gadżetów do każdej ze swoich restauracji. Dzięki temu dziecko mogłoby z zestawem Happy Meal dostać zabawkę jaką tylko sobie wymarzy.

Do popularyzacji jednej z bardziej obiecujących nowych technologii - drukarek 3d - może walnie przyczynić się sieć jadłodajni McDonalds, która rozważa właśnie wprowadzenie tych gadżetów do każdej ze swoich restauracji. Dzięki temu dziecko mogłoby z zestawem Happy Meal dostać zabawkę jaką tylko sobie wymarzy.

Do popularyzacji jednej z bardziej obiecujących nowych technologii - drukarek 3d - może walnie przyczynić się sieć jadłodajni McDonalds, która rozważa właśnie wprowadzenie tych gadżetów do każdej ze swoich restauracji. Dzięki temu dziecko mogłoby z zestawem Happy Meal dostać zabawkę jaką tylko sobie wymarzy.

Taki plan zdradził szef działu IT sieci - Mark Fabes - który podkreśla, że na razie to tylko pomysł, jednak wart rozwagi. Do tej pory bowiem dziecko, które chciało otrzymać jakąś konkretną zabawkę musiało często obejść się smakiem (najpewniej cheesburgera ;)) gdyż linia Happy Meal wymieniana jest bardzo szybko, a najpopularniejsze z zestawów schodzą w tempie błyskawicznym.

Reklama

Na razie naprzeciw tego pomysłu stoją dwie przeszkody - koszty takiego przedsięwzięcia oraz obecność topiących plastik maszyn w przybytku gdzie serwuje się jedzenie.

Jednak kto wie - jeśli pomysł ten zostałby zrealizowany to drukarki 3d mogłyby w końcu trafić szerzej pod strzechy.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy