Elon Musk zapowiada prezentację Tesli Model 3

Ostatnio sporo mówi się w globalnej sieci o pojazdach od Tesli. I ten fakt wcale nie dziwi, zważywszy na to, że co chwilę Elon Musk dumnie chwali się możliwościami, jakie będą oferowały niebawem jego elektryczne samochody. Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć testy...

Ostatnio sporo mówi się w globalnej sieci o pojazdach od Tesli. I ten fakt wcale nie dziwi, zważywszy na to, że co chwilę Elon Musk dumnie chwali się możliwościami, jakie będą oferowały niebawem jego elektryczne samochody. Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć testy...

Ostatnio sporo mówi się w globalnej sieci o pojazdach od Tesli. I ten fakt wcale nie dziwi, zważywszy na to, że co chwilę Elon Musk dumnie chwali się możliwościami, jakie będą oferowały niebawem jego elektryczne samochody.

Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć , a już Tesla poinformowała, że w marcu, podczas targów Auto Show w Detroit, zostanie oficjalnie zaprezentowany mniejszy i tańszy Model 3.

Reklama

Co prawda jest o nim głośno od ponad roku, jednak dopiero teraz firma mogła skupić się na jego budowie. Opóźnienie bowiem wynika z prac nad Modelem X, ze sprzedażą którego Tesla Motors wiąże ogromne nadzieje.

Początek produkcji Modelu 3 ma rozpocząć się już na początku 2017 roku, a jeszcze w tym roku na drogi wyjadą wersje testowe tej maszyny. Niestety, wciąż niewiele o niej wiadomo, firma wstrzymuje się od publikacji jakichkolwiek informacji, które bardziej rozjaśniłyby sytuację.

Tymczasem wiemy, że pojazd ten będzie wykonany z tańszych materiałów niż jego bracia, będzie też mniejszy. Przyspieszenie do setki też nie będzie tak powalało na kolana jak w przypadku Modelu S, a i zasięg będzie oscylował w granicy zaledwie 300 kilometrów.

Jednak to, co naprawdę ma go wyróżniać, to cena, która powinna wynosić około 35 tysięcy dolarów, czyli o wiele mniej niż w przypadku Modelu S czy X.

Tesla zdradziła także, że plany zakładają, iż firma będzie w stanie sprzedawać 500 tysięcy samochodów rocznie, i już w 2020 roku. W osiągnięciu tego wielkiego celu ma pomóc świetna sprzedaż tańszych pojazdów, właśnie z serii Model 3.

Ale to nie koniec bardzo ciekawych informacji od Tesli. Otóż JB Straubel, szef działu technicznego w firmie zapowiedział, że inżynierowie pracują już nad modelami, które pojawią się na rynku po premierze Modelu 3. Jednym z nich będzie Model Y, który będzie miał otwierane do góry drzwi "falcon doors" jak Model X, ale jednocześnie będzie on jego mniejszą wersją.

Tak czy inaczej, nowe, tańsze modele z pewnością zwiększą udział w rynku samochodów w pełni elektrycznych. I ten fakt bardzo cieszy, ponieważ to oznaczać będzie czystsze powietrze w miastach.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy