Facebook buduje osiedla i tworzy swoją własną cyfrową cywilizację

W lutym bieżącego roku, Mark Zuckerberg napisał list do przyszłości Facebooka i naszej cywilizacji, składający się z 5 filarów swojej filozofii. Wyjaśnia w nim, jak wygląda jego światopogląd i co powinniśmy uczynić w kwestiach stworzenia nowego porządku świata, aby nasza planeta stała się lepszym miejscem.

Wśród nich wymienia szerzenie dobrobytu i wolności, promowanie pokoju i zrozumienia, wyciąganie ludzi z biedy, pomaganie rozwojowi nauki i technologii oraz zakończenie terroryzmu, walkę ze zmianami klimatycznymi czy powstrzymywanie chorób ogólnoświatowych.

Szef największego serwisu społecznościowego świata wciąż nie tylko nie może pogodzić się z wyborem na prezydenta Stanów Zjednoczonych miliardera Donalda Trumpa i realizacją przez niego zupełnie innej wizji globalizacji, niż ta, jaka miała być dotychczas kontynuowana, ale również podobnymi zmianami dokonującymi się w Europie i na całym świecie.

Skoro nie może tego zmienić w świecie realnym, chce stworzyć swoją cyfrową cywilizację opartą na odmiennych zasadach z pomocą Facebooka, internetu, wirtualnej rzeczywistości i... budową swoich osiedli, które będą zamieszkiwane przez ludzi chcących tę wizję pomóc mu realizować.

Facebook buduje osiedla w Dolinie Krzemowej. Fot. Twitter.

Tak, dobrze przeczytaliście, Mark Zuckerberg zainwestował w budowlankę. Facebook planuje wybudować 1500 mieszkań w prężnie rozwijającej się Dolinie Krzemowej, gdzie wynajęcie czy nawet kupienie mieszkania graniczy z cudem.

Pierwsze osiedle sygnowane logiem największego serwisu społecznościowego świata powstanie w Menlo Park, gdzie firma ma siedzibę. Podobno 15 procent mieszkań ma być oferowanych poniżej ceny rynkowej.

Na osiedlu nie zamieszkają jednak pracownicy Facebooka, a każdy, kto będzie chciał wesprzeć rozwój tego giganta i jest w jakiś sposób z nim powiązany. Oczywiście w grę wchodzą też kwestie niezłego zarobku.

Ciekawe, czy mieszkania Facebooka też będą inteligentne i wyposażone w asystenta głosowego, którego ma u siebie Mark Zuckerberg.

Źródło: / Fot. Twitter