Futurystyczny pojazd od GM i Segwaya

Tyle się mówiło, że Segway stanie się przyszłością transportu miejskiego, jednak tak się nie stało. Teraz Segway dostał drugą szansę i przy wsparciu General Motors powstanie pojazd, który odmieni miejski transport. Przynajmniej takie są plany obu firm.

Tyle się mówiło, że Segway stanie się przyszłością transportu miejskiego, jednak tak się nie stało. Teraz Segway dostał drugą szansę i przy wsparciu General Motors powstanie pojazd, który odmieni miejski transport. Przynajmniej takie są plany obu firm.

Tyle się mówiło, że Segway stanie się przyszłością transportu miejskiego, jednak tak się nie stało. Teraz Segway dostał drugą szansę i przy wsparciu General Motors powstanie pojazd, który odmieni miejski transport. Przynajmniej takie są plany obu firm.

EN-V działa na takiej zasadzie, co jego starszy brat i jest wykonany z włókien węglowych. Napęd elektryczny pozwala mu osiągać maksymalną prędkość 40 km/h. Pojazdy są wyposażone w system, który komunikuje się z innymi pojazdami, określa ich wzajemne położenie i prędkość z jaką się poruszają. Dzięki temu możliwość zderzenia się dwóch EN-V jest praktycznie zerowa, co maksymalnie zwiększa bezpieczeństwo pasażerów.

Reklama

Pojazdy zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby rozpoczynającego się już niedługo międzynarodowego Expo w Szanghaju w Chinach. Jeśli tam się przyjmą i spełnią swoją rolę, jest wielce prawdopodobne, że już niedługo pojawią się na ulicach miast. Może na początek zobaczymy go na Wall Street, gdzie Segway jest tak popularny. Tak czy inaczej takie pomysły wkońcu będą musiały się przyjąć, ponieważ już w 2030 roku prawie 60 procent populacji Ziemi będzie mieszkało w wielkich metropoliach, a ulicami będą się poruszały 2 miliardy samochodów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy