Gdy męczy cię mały zakwas
Wiosna nieodwołalnie wróciła i wszystko wokół nas wraca do życia. Nic więc dziwnego, że ludzie masowo wracają do aktywności fizycznej, która najczęściej zaczyna się od biegania. Jednak powroty do ruchu po zimie potrafią być bardzo bolesne...
Wiosna nieodwołalnie wróciła i wszystko wokół nas wraca do życia. Nic więc dziwnego, że ludzie masowo wracają do aktywności fizycznej, która najczęściej zaczyna się od biegania. Jednak powroty do ruchu po zimie potrafią być bardzo bolesne...
Zakwasy to zdecydowanie najczęstszy problem biegaczy, którzy dopiero zaczynają uprawiać tę formę aktywności, bądź też wracają do niej po bardzo długiej przerwie. Bóle biorą się z braku przyzwyczajenia do intensywnego napięcia mięśni, do którego to jesteśmy zmuszeni podczas biegu.
Biegacze jednak i na to znaleźli już całkiem skuteczny sposób. Mowa tu rzecz jasna o wysokich skarpetach kompresyjnych. Na czym polega ich sekret? Specyficzna struktura splotu oraz odpowiednie dobranie ucisku pozwalają nam na równomierne rozprowadzenie krwi w nogach, co pozwoli na skuteczne przeciwdziałanie ich obciążaniu, a co za tym idzie, na uniknięcie zakwasów.
Z perspektywy biegaczy, tego typu splot na skarpetach pełni także rolę zabezpieczającą dla łydki oraz ścięgna achillesa, które jest narażone na niepożądane wibracje podczas kontaktu nogi z podłożem.
Innym argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem są właściwości pozwalające naszej stopie "oddychać", co chroni ją przed jakimkolwiek przegrzaniem.
Jedyny problem ze skarpetami kompresyjnymi to ich cena. Na rynku w zależności od marki producenta koszty takich produktów potrafią sięgać nawet 120 zł. Jednak takie kwoty i tak będą dla niektórych niczym, w porównaniu do miłego uczucia bezbolesnego biegu.