Genialny "parking" rowerowy

U nas w kraju pomysł wykorzystania rowerów jako miejskiego środka transportu dopiero kiełkuje. Jednak każdy kto był chociażby w którymś z państw Beneluksu wie jakim problemem może być tam zaparkowanie roweru - których wszędzie jest pełno. Rozwiązaniem tej kwestii ma być pionowy parking.

U nas w kraju pomysł wykorzystania rowerów jako miejskiego środka transportu dopiero kiełkuje. Jednak każdy kto był chociażby w którymś z państw Beneluksu wie jakim problemem może być tam zaparkowanie roweru - których wszędzie jest pełno. Rozwiązaniem tej kwestii ma być pionowy parking.

Projekt ten nosi nazwę The Bike Hanger i mógłby rozwiązać za jednym zamachem dwa problemy. Po pierwsze - miejsca do parkowania, a po drugie - problem kradzieży dwóch kółek. Rozwiązanie to nie zostało zaprojektowane jednak z myślą o Holandii, Belgii czy Francji, lecz... Seulu, jako że to koreańskie miasto również stawia na rower jako ekologiczny, bezpieczny i tani środek transportu.

Pomysł jest bardzo dobry - w minimalnym stopniu ingeruje on w przestrzeń miejską - nie blokując miejsca na parkingi samochodowe czy chodniki dla pieszych, jest w stanie pomieścić od 20 do 36 jednośladów, a jednocześnie służy zagospodarowaniu niewykorzystanego miejsca na ścianach bocznych budynków. Do tego jest ono całkowicie ekologiczne, jako że mechanizm "przewijania" parkingu ma być napędzany siłą ludzkich mięśni - na samym dole znajduje się bowiem stanowisko wyposażone w siodełko i pedały.

Koszt całego przedsięwzięcia ma wynosić 100 tysięcy dolarów, natomiast obsługa i serwis samego urządzenia ma kosztować rocznie zaledwie 15 dolarów.

W Japonii dla odmiany istnieją podziemne rowerowe garaże, jednak podejrzewamy że ich koszt jest dużo większy.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas