Google wie w jakim sklepie jesteśmy

Google testuje właśnie system, który pozwoli mu w trybie rzeczywistym śledzić, jakie sklepy odwiedzamy, i bynajmniej nie internetowe, tylko prawdziwe. Co prawda nasze smartfony są wyposażone w takie funkcje, które bez problemu mogą , to jednak do tej pory nie były one wykorzystywane do zarabiania pieniędzy, teraz ma się to zmienić.

Google poinformowało swoich reklamodawców, że udostępni im dane, które udowodnią, iż reklamy serwowane użytkownikom naprawdę przynoszą wymierny skutek. Tak więc użytkownik wpisze w wyszukiwarkę frazę np. "buty", Google wyświetli mu odpowiednią reklamę, a następnie przy pomocy wbudowanych w nasze smartfony moduły Wi-Fi, GPS i AGPS sprawdzi, czy rzeczywiście udaliśmy się do reklamowanego wcześniej sklepu.

Jeśli myślicie, że jesteście chronieni i Google nie zbiera danych o Waszych poczynaniach poza domem, to jesteście w wielkim błędzie. Korzystając z usług koncernu (Gmail, Google Maps, Chrome itp.) dobrowolnie decydujecie się na ciągłe śledzenie swojego położenia. Teraz ten fakt zostanie wykorzystany również do zarabiania pieniędzy.