Gra o tron zdradzi nam zakończenie książkowej sagi

Wiadomo już od jakiegoś czasu, że George R. R. Martin na wypadek swojej śmierci zdradził producentom serialu Gra o tron całość losów bohaterów swojej sagi Pieśń lodu i ognia. Teraz producenci serialu potwierdzają, że faktycznie tak jest i już niedługo telewizyjna adaptacja wyprzedzi książki.

Wiadomo już od jakiegoś czasu, że George R. R. Martin na wypadek swojej śmierci zdradził producentom serialu Gra o tron całość losów bohaterów swojej sagi Pieśń lodu i ognia. Teraz producenci serialu potwierdzają, że faktycznie tak jest i już niedługo telewizyjna adaptacja wyprzedzi książki.

Martin obecnie spręża się aby wydać szósty, przedostatni tom serii zatytułowany Wiatry zimy, ale pamiętać trzeba, że HBO emituje już odcinki piątego sezonu, a więc sezon kolejny, planowany na 2016 rok będzie opowiadał nam fabułę Wiatrów zimy, prawdopodobnie jeszcze zanim te pojawią się w księgarniach.

David Benioff - jeden z producentów - potwierdził właśnie oficjalnie, że niektóre z wątków serialu będą różniły się od tych przedstawionych w książce, jednak niestety część fabuły serial nam zaspoileruje, a zatem jeśli wolicie prozę Martina od jej telewizyjnej adaptacji to będziecie musieli poczekać z oglądaniem do czasu wypuszczenia książki.

Martin swoją serię planuje na siedem książek i jeśli na przedostatnim sezonie serial go wyprzedzi to ostatni zobaczymy zapewne kilka lat przed premierą A Dream of Spring - ostatniej części książkowej sagi.

Chociaż możliwe też jest, że HBO rozciągnie nieco serial - już teraz władze stacji wyrażają nadzieję, że Grę o tron uda się rozciągnąć na więcej niż 7 sezonów, a więc być może w kolejnych będą one przedstawiały fabułę tylko części książki.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas