Gry nie pomogą w zdaniu na prawo jazdy

Myślicie, że jak przejeździliście dziesiątki tysięcy kilometrów grając w gry, takie jak Test Drive czy GTA, sterując przy tym pojazdami z perspektywy trzeciej osoby, to poradzicie sobie jeżdżąc w realnym świecie, po prawdziwych drogach? Mylicie się!

Myślicie, że jak przejeździliście dziesiątki tysięcy kilometrów grając w gry, takie jak Test Drive czy GTA, sterując przy tym pojazdami z perspektywy trzeciej osoby, to poradzicie sobie jeżdżąc w realnym świecie, po prawdziwych drogach? Mylicie się!

Myślicie, że jak przejeździliście dziesiątki tysięcy kilometrów grając w gry, takie jak Test Drive czy GTA, sterując przy tym pojazdami z perspektywy trzeciej osoby, to poradzicie sobie jeżdżąc w realnym świecie, po prawdziwych drogach? Mylicie się!

Udowodnili to pogromcy mitów, którzy przetestowali graczy na podobnym pojeździe, jakim możemy pośmigać ulicami miast w popularnej grze GTA.

Do tego przedsięwzięcia wykorzystano Forda Pickup'a z zainstalowaną z tyłu kamerą, która pokazywała na telewizorze graczowi widok z perspektywy trzeciej osoby, taki sam jaki można ustawić w grze. Natomiast śmiałkowie sterowali pojazdem oryginalnym kontrolerem od Xboxa.

Reklama

Sami zobaczcie na poniższym wideo, jak to wyglądało. Widzicie, że jeszcze długa droga do tego, aby gry stały się tak realne, jak prawdziwe życie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy