I Ty możesz pomóc jamajskim bobsleistom

Film Reggae na lodzie z 1993 roku może już niedługo okazać się proroczy - na igrzyska w Soczi zakwalifikowała się bowiem bobslejowa dwójka z Jamajki. Problem w tym, że panowie ci występują sami, bez wsparcia żadnej federacji i jeśli nie uda im się zebrać pieniędzy to do Rosji oni nie pojadą. Ale dzięki temu, że żyjemy w erze internetu i fundowania społecznościowego - pomóc może każdy.

Film Reggae na lodzie z 1993 roku może już niedługo okazać się proroczy - na igrzyska w Soczi zakwalifikowała się bowiem bobslejowa dwójka z Jamajki. Problem w tym, że panowie ci występują sami, bez wsparcia żadnej federacji i jeśli nie uda im się zebrać pieniędzy to do Rosji oni nie pojadą. Ale dzięki temu, że żyjemy w erze internetu i fundowania społecznościowego - pomóc może każdy.

Aż dziwne, że zespół ten nie znalazł sponsora, bo wcale nie chodzi tu o jakieś kosmicznie wielkie pieniądze - wyprawa do Soczi kosztować ma Jamajczyków 80 tysięcy dolarów. Do tego budzą oni bardzo pozytywne emocje, bo bobslej uprawiają z pasji. 46-letni Winston Watts - kapitan drużyny (który ma szanse zostać drugim najstarszym olimpijskim bobsleistą w historii) - prowadzi całe przedsięwzięcie z własnych środków, a nie jest to tania zabawa.

W tym roku wydał on setki tysięcy dolarów na podróże do Stanów Zjednoczonych gdzie jego zespół walczył o kwalifikację olimpijską.

Obecnie - na 8 dni do końca zbiórki - udało się zgromadzić około 15 tysięcy dolarów. Każdy kto wesprze Jamajczyków kwotą ponad 50 dolarów może liczyć na unikalny t-shirt. A dokonać możecie tego w linku poniżej.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas