Istniało życie na Marsie?
Ostatnie odkrycia czynione za pomocą Kosmicznego Teleskopu Kepler i związane z tym teorie o życiu pozaziemskim tak naprawdę nic nie znaczą. Jedyną słuszną prawdę w kwestii życia poza naszą planetą przekazał wczoraj prezydent Wenezueli Hugo Chavez, czym udowodnił, że nie tylko nasi politycy są, khem, oderwani od rzeczywistości.
Ostatnie odkrycia czynione za pomocą tak naprawdę nic nie znaczą. Jedyną słuszną prawdę w kwestii życia poza naszą planetą przekazał wczoraj prezydent Wenezueli Hugo Chavez, czym udowodnił, że nie tylko nasi politycy są, khem, oderwani od rzeczywistości.
Znany ze swoich radykalnych, lewicowych poglądów polityk stwierdził w swoim przemówieniu z okazji , że nie zdziwiłby się gdyby okazało się, że życie na Marsie istniało, lecz na Czerwoną (o ironio) Planetę dotarł kapitalizm i imperializm i je wykończył (na dowód tego obrazek koło newsa ;)).
W jednej kwestii możemy się z nim zgodzić - powiedział on bowiem, że musimy bardziej troszczyć się o środowisko, gdyż tam gdzie setki lat temu były wielkie lasy i wspaniałe rzeki - dziś są pustynie.
Cóż, jesteśmy w stanie zrozumieć że to tylko specyficzna "marsjańska" retoryka, będąca elementem stylu bycia kontrowersyjnego polityka. Nam pozostaje się cieszyć iż nasza klasa rządząca nie wyraża swoich opinii na tematy dotyczące życia na innych planetach - nie wiemy czy bylibyśmy w stanie to znieść.