Japonia wraca do atomu

Cztery lata po wywołanej przez trzęsienie ziemi i tsunami katastrofie w elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, Japonia wraca do atomu. Po tamtej tragedii rząd wyłączył wszystkie elektrownie atomowe (ostatnie w 2013 roku), ale teraz jedna została ponownie uruchomiona - ceny energii zaczęły po prostu za bardzo rosnąć.

Cztery lata po wywołanej przez trzęsienie ziemi i tsunami katastrofie w elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, Japonia wraca do atomu. Po tamtej tragedii rząd wyłączył wszystkie elektrownie atomowe (ostatnie w 2013 roku), ale teraz jedna została ponownie uruchomiona - ceny energii zaczęły po prostu za bardzo rosnąć.

Cztery lata po wywołanej przez trzęsienie ziemi i tsunami katastrofie w elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, Japonia wraca do atomu. Po tamtej tragedii rząd wyłączył wszystkie elektrownie atomowe (ostatnie w 2013 roku), ale teraz jedna została ponownie uruchomiona - ceny energii zaczęły po prostu za bardzo rosnąć.

Na razie uruchomiony ma zostać jeden z reaktorów w elektrowni Sendai znajdującej się w południowej części wyspy Kiusiu. Reaktor ten został dodatkowo zabezpieczony przez tsunami - ma grubsze ściany, a do tego opracowano szereg nowych procedur bezpieczeństwa, które mają zapewnić, że nawet w przypadku naturalnego kataklizmu atom nie stworzy zagrożenia dla ludzi.

Reklama

Japończycy są bardzo pewni swego - mówią, że scenariusz Fukushima nie ma teraz prawa się powtórzyć - choć oczywiście ekolodzy musieli oprotestować ponowne uruchomienie reaktora.

Już do końca bieżącego tygodnia Sendai ma produkować prąd.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy