Jaskinia z LOST w biurze

Ostrzegamy z góry wszystkich, którzy nie widzieli serialu do końca, że w tym tekście pojawią się spoilery. Pewien wielki fan serialu LOST, będący jednocześnie prezesem firmy Verbal Ink postanowił zainstalować pewien rekwizyt z serialu w biurze swojej firmy.

Ostrzegamy z góry wszystkich, którzy nie widzieli serialu do końca, że w tym tekście pojawią się spoilery. Pewien wielki fan serialu LOST, będący jednocześnie prezesem firmy Verbal Ink postanowił zainstalować pewien rekwizyt z serialu w biurze swojej firmy.

Ostrzegamy z góry wszystkich, którzy nie widzieli serialu do końca, że w tym tekście pojawią się spoilery. Pewien wielki fan serialu LOST, będący jednocześnie prezesem firmy Verbal Ink postanowił zainstalować pewien rekwizyt z serialu w biurze swojej firmy.

Wszyscy, którzy widzieli serial do końca kojarzą pewnie pojawiającą się w ostatnim sezonie ścianę z nazwiskami "kandydatów" na zarządcę wyspy, umieszczoną w jaskini przez tajemniczego Jacoba.

Prezes Verbal Ink, firmy zajmującej się transkrypcją audio do tekstu, będąc wielkim fanem serialu uczestniczył w aukcji oryginalnych rekwizytów organizowanej przez twórców Losta. Tam wygrał on (za nieznaną kwotę, ale spodziewamy się że nie było to mało) oryginalną ścianę z jaskini kandydatów, która ma wymiary 5.5 na 2.5 metra. Tak wyglądał jej transport oraz instalacja w siedzibie Verbal Ink:

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy