Jest zgoda na test szczepionki przeciw HIV na ludziach

Jakiś czas temu donosiliśmy o szczepionce przeciw wirusowi HIV przygotowanej przez kanadyjskich naukowców z Uniwersytetu Zachodniego Ontario. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami badacze dostali w końcu zielone światło - mogą się rozpocząć testy na ludziach.

Jakiś czas temu donosiliśmy o szczepionce przeciw wirusowi HIV przygotowanej przez kanadyjskich naukowców z Uniwersytetu Zachodniego Ontario. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami badacze dostali w końcu zielone światło - mogą się rozpocząć testy na ludziach.

Jakiś czas temu donosiliśmy o . Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami badacze dostali w końcu zielone światło - mogą się rozpocząć testy na ludziach.

Podstawowe badania, które leżą u podstaw działania SAV001 rozpoczęły się 20 lat temu. Po 10 latach prac rozpoczęte zostały prace nad samą szczepionką.

SAV001 będzie pierwszą w historii dopuszczoną do klinicznych testów szczepionką zawierającą całego (choć zupełnie pozbawionego „zębów”) wirusa HIV-1, który będzie miał za zadanie nauczyć nasz organizm radzenia sobie ze śmiercionośną chorobą.

Reklama

Jest to metoda niemal identyczna z tą jaka stosowana jest w szczepionkach przeciw grypie, polio, wściekliźnie czy WZW typu A.

Wykorzystany przez naukowców wirus został zmodyfikowany genetycznie tak, aby nie powodował choroby znanej jako AIDS. Aby upewnić się, że będzie on zupełnie nieszkodliwy badacze dodatkowo zbombardowali go jeszcze radiacją oraz chemią.

Mimo, że obecnie w pierwszej fazie klinicznej znajduje się około 30 różnych szczepionek na HIV na całym świecie (większość z obecnie testowanych szczepionek skupia się na wykorzystaniu jednej tylko części wirusa, aby włączyć reakcję obronną naszego organizmu) to nigdy wcześniej ta metoda – wykorzystania całego wirusa – nie została zastosowana w przypadku HIV, gdyż nie istniał po prostu sposób na „rozbrojenie” go.

Jeśli SAV001 okaże się bezpieczna wejdzie ona w drugą fazę testów klinicznych, gdzie podana zostanie 600 osobom wolnym od wirusa HIV, które jednak mają wysokie ryzyko zarażenia nim. Następnie naukowcy zbadają ich reakcję immunologiczną na podany lek.

W ostatniej, trzeciej fazie brało będzie udział już 6000 osób, również wolnych od wirusa i również wysoce narażonych na zarażenie nim. Połowa z nich zostanie zaszczepiona i będą oni „śledzeni” przez naukowców przez 3 lata, aby sprawdzić kto został zarażony HIV.

Dopiero po tym będzie można ewentualnie (w przypadku pozytywnych wyników) liczyć na wprowadzenie jej do sprzedaży. Jednak i tak możemy chyba śmiało powiedzieć, że jest już ona na wyciągnięcie ręki, a następne pokolenie wolne będzie od wirusa, który według statystyk zabił już ponad 30 milionów ludzi na świecie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama