Jurassic World 2 niczym Imperium kontratakuje

Zeszłoroczny Jurassic World okazał się być na tyle dużym hitem kasowym, że producenci postanowili kuć żelazo, póki gorące i wycisnąć z tej marki jak najwięcej. Już niedługo ruszyć ma produkcja drugiej części, a jej reżyser Juan Antonio Bayona zdradza, że film ten ma być dla sagi części tym, czym dla Gwiezdnych wojen było Imperium kontratakuje.

Zeszłoroczny Jurassic World okazał się być na tyle dużym hitem kasowym, że producenci postanowili kuć żelazo, póki gorące i wycisnąć z tej marki jak najwięcej. Już niedługo ruszyć ma produkcja drugiej części, a jej reżyser Juan Antonio Bayona zdradza, że film ten ma być dla sagi części tym, czym dla Gwiezdnych wojen było Imperium kontratakuje.

Zeszłoroczny Jurassic World okazał się być na tyle dużym hitem kasowym, że producenci postanowili kuć żelazo, póki gorące i wycisnąć z tej marki jak najwięcej. Już niedługo ruszyć ma produkcja drugiej części, a jej reżyser Juan Antonio Bayona zdradza, że film ten ma być dla sagi części tym, czym dla Gwiezdnych wojen było Imperium kontratakuje.

Oznacza to, że nowy film ma być dużo mroczniejszy i bardziej przerażający niż pierwsza część - Bayona (który ma na swoim koncie m. in. bardzo dobry Sierociniec czy Niemożliwe) stwierdził, że to jest naturalny drugi krok dla trylogii.

Reklama

Dodatkowo reżyser zdradził, że film zabrać ma nas tam, gdzie jeszcze nie byliśmy, a jednocześnie ma być hołdem dla całej serii. Najważniejsze jest jednak to, że jego historia ma być dla nas ogromnym szokiem.

Czekamy zatem - Jurassic World 2 swoją premierę ma mieć w czerwcu 2018 roku.

Źródło: , Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy