Już niedługo przebiegunowanie Słońca

Jak donosi NASA już niedługo na Słońcu może dojść do potężnego zjawiska. Dane z obserwatoriów, które obsługiwane są przez tę agencję wskazują, że już za trzy do czterech miesięcy powinna nastąpić całkowita zmiana biegunów pola magnetycznego naszej gwiazdy. Oczywiście raczej nic nam nie grozi, jednak skutki tego zjawiska będą odczuwalne nawet w najdalszych obszarach Układu Słonecznego.

Jak donosi NASA już niedługo na Słońcu może dojść do potężnego zjawiska. Dane z obserwatoriów, które obsługiwane są przez tę agencję wskazują, że już za trzy do czterech miesięcy powinna nastąpić całkowita zmiana biegunów pola magnetycznego naszej gwiazdy. Oczywiście raczej nic nam nie grozi, jednak skutki tego zjawiska będą odczuwalne nawet w najdalszych obszarach Układu Słonecznego.

Jak donosi NASA już niedługo na Słońcu może dojść do potężnego zjawiska. Dane z obserwatoriów, które obsługiwane są przez tę agencję wskazują, że już za trzy do czterech miesięcy powinna nastąpić całkowita zmiana biegunów pola magnetycznego naszej gwiazdy. Oczywiście raczej nic nam nie grozi, jednak skutki tego zjawiska będą odczuwalne nawet w najdalszych obszarach Układu Słonecznego.

Pole magnetyczne Słońca zmienia swą polaryzację średnio raz na 11 lat - a dzieje się to zawsze na szczycie cyklu aktywności słonecznej. Nadchodząca zmiana będzie miała miejsce niemal dokładnie w środku cyklu 24 - jeszcze czeka nas jego druga połowa.

Reklama

Naukowcy są w stanie przewidzieć to zjawisko na podstawie obserwacji biegunów naszej gwiazdy - tracą one bowiem na jakiś czas synchronizację. Biegun północny zmienił już znak, podczas gdy biegun południowy musi go "dogonić".

W Wilcox Solar Observatory na Uniwersytecie Stanforda - jednym z kilku obserwatoriów na świecie gdzie prowadzone są pomiary pola magnetycznego Słońca - obserwacje trwają nieprzerwanie od 1976 roku, a od tego czasu zaobserwowano trzy duże zmiany jego polaryzacji.

Sama zmiana wyglądać będzie tak, że na krótką chwilę magnetyczne pole Słońca osłabnie praktycznie do zera i nagle pojawi się ponownie, tym razem jednak z przeciwną polaryzacją. Powoli obracające się pole magnetyczne Słońca indukuje prąd, który jest bardzo słaby lecz omiata praktycznie cały Układ Słoneczny, aż do jego najdalszych rubieży. W chwili obecnej staje się on bardzo pofalowany i niespokojny.

Odwrócenie biegunów może także wpłynąć nieco na klimat na Ziemi - na krótką chwilę stracimy bowiem ochronę słonecznego pola magnetycznego przed galaktycznym promieniowaniem kosmicznym.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy