Keanu Reeves wymiata na strzelnicy

Keanu Reeves ma na swoim koncie filmy, w których musiał używać broni - ostatnim i chyba najwłaściwszym przypadkiem będzie tu nadspodziewanie dobry John Wick. Teraz aktor, który w scenach tego typu nie korzysta z pomocy dublerów i kaskaderów, szykuje się do drugiej części wymiatając na strzelnicy.

Keanu Reeves ma na swoim koncie filmy, w których musiał używać broni - ostatnim i chyba najwłaściwszym przypadkiem będzie tu nadspodziewanie dobry John Wick. Teraz aktor, który w scenach tego typu nie korzysta z pomocy dublerów i kaskaderów, szykuje się do drugiej części wymiatając na strzelnicy.

Keanu Reeves ma na swoim koncie filmy, w których musiał używać broni - ostatnim i chyba najwłaściwszym przypadkiem będzie tu nadspodziewanie dobry John Wick. Teraz aktor, który w scenach tego typu nie korzysta z pomocy dublerów i kaskaderów, szykuje się do drugiej części wymiatając na strzelnicy.

Druga część Johna Wicka (Chapter Two) trafić ma na ekrany w przyszłym roku. Przypominamy - pierwsza część opowiadała o przygodach emerytowanego płatnego zabójcy, któremu mafia zabija pieska wobec czego mężczyzna wrócił do "czynnej służby" aby przeprowadzić zabójczą krucjatę. Na razie fabuła sequela nie jest znana.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy