Klimatyzowana kamizelka kuloodporna

Nieodłącznym wyposażeniem każdej nowoczesnej armii są kamizelki kuloodporne. Zapewniają one większe bezpieczeństwo żołnierzy, ale ich wadą jest waga, a także nieprzepuszczalność powietrza, przez co cierpią głównie ich użytkownicy w krajach tropikalnych i pustynnych. Rozwiązaniem tych bolączek może być nowa kamizelka ze Szwajcarii.

Nieodłącznym wyposażeniem każdej nowoczesnej armii są kamizelki kuloodporne. Zapewniają one większe bezpieczeństwo żołnierzy, ale ich wadą jest waga, a także nieprzepuszczalność powietrza, przez co cierpią głównie ich użytkownicy w krajach tropikalnych i pustynnych. Rozwiązaniem tych bolączek może być nowa kamizelka ze Szwajcarii.

Nieodłącznym wyposażeniem każdej nowoczesnej armii są kamizelki kuloodporne. Zapewniają one większe bezpieczeństwo żołnierzy, ale ich wadą jest waga, a także nieprzepuszczalność powietrza, przez co cierpią głównie ich użytkownicy w krajach tropikalnych i pustynnych. Rozwiązaniem tych bolączek może być nowa kamizelka ze Szwajcarii.

Naukowcy z instytutu badawczego Empa opracowali zupełnie nowe, klimatyzowane kamizelki kuloodporne, które pierwotnie przeznaczone mają być dla funkcjonariuszy policji patrolujących miasta w gorące dni. Wyposażona jest ona w niewielki zbiornik z wodą, która powoli odparowuje przez specjalną membranę. Główną częścią tego systemu jest mały wiatraczek, który pracując dostarcza wilgotne powietrze przez specjalne rurki.

Reklama

Wiatraczek znajdujący się w tylnej części kamizelki zasilany jest z baterii, której pełne ładowanie pozwala na 4 godziny nieprzerwanej pracy. Natomiast uzupełnianie wody następuje przez specjalny zaworek z szybkozłączką i można wykonywać je samodzielnie z każdego kranu.

Projektanci w trakcie pracy musieli rozwiązać kilka problemów takich jak noszenie kamizelki pod koszulą, a także zapewnienie jej odpowiedniej sztywności, by mechanizm nie uległ uszkodzeniu w trakcie poruszania się czy wykonywania gwałtowniejszych ruchów. Dzięki temu udało się poprawić konstrukcję prototypu, przez co stała się ona jeszcze mocniejsza, lżejsza i ze skuteczniejszym systemem chłodzenia.

Jako pierwsza działanie klimatyzowanych kamizelek na własnej skórze mogła przetestować szwajcarska policja. W upalne dni kilku policjantów z Zurychu. Oceny były bardzo pozytywne dlatego też naukowcy szukają teraz inwestorów, którzy chcieliby rozpocząć produkcję seryjną tego typu gadżetów. Do produkcji trafić ma kilka wersji chłodzonych kamizelek, dostosowanych między innymi do garniturów, kurtek, a także pokryte kamuflażem i dostosowane do noszenia plecaków, które miałyby być skierowany dla wojska.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy