Kolejny atak zjadacza twarzy. Tym razem w Chinach.

Jakiś czas temu głośno było o sprawie zombie z Miami - pewnego mężczyzny, którego policja zastrzeliła po tym, jak zjadał on twarz bezdomnego. Teraz do podobnego ataku zombie doszło w Chinach.

Jakiś czas temu głośno było o sprawie zombie z Miami - pewnego mężczyzny, którego policja zastrzeliła po tym, jak zjadał on twarz bezdomnego. Teraz do podobnego ataku zombie doszło w Chinach.

Jakiś czas temu głośno było o sprawie . Teraz do podobnego "ataku zombie" doszło w Chinach.

Do zdarzenia doszło w mieście Foshan. Pewien pozbawiony górnej części ubioru mężczyzna podszedł do idącej ulicą kobiety i po przyszpileniu jej do ściany zaczął atakować jej twarz. Zębami. Kobieta skutecznie broniła się przed gryzącym napastnikiem do czasu przyjazdu policji.

Wtedy napastnik, który w jednej dłoni trzymał cały czas szpadel, rzucił się na funkcjonariusza i zaczął gryźć go w rękę, próbując jednocześnie atakować przechodniów z pomocą łopaty.

Reklama

Policji udało się go w końcu uchwycić i został natychmiast zabrany na badania psychiatryczne.

To nie pierwszy atak zombie w Chinach. Jeszcze w ciągu tegorocznego lata doszło do podobnego zdarzenia w mieście Wenzhou.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy