Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba może nie polecieć w kosmos

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu...

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu...

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu.

Dostaniemy również informacje na temat formowania się galaktyk i systemów gwiezdnych, a także odkryjemy nowe, przyjazne egzystencji życia planety, a być może nawet ślady obcych cywilizacji.

Reklama

Niestety, coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że JWST zostanie wyniesiony w kosmos znacznie później, niż do tej pory zakładano. NASA zaliczyła już kilka obsuw, ale ostatecznie wyznaczono termin na marzec-czerwiec 2019.

Teraz okazuje się jednak, że Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba może w ogóle nie polecieć w 2019 roku. Instytucja kontrolna Kongresu Stanów Zjednoczonych (GAO) w swoim raporcie oświadczyła, że NASA boryka się z dość poważnymi problemami natury technicznej i agencja może nie zmieścić się w zakładanym budżecie na budowę JWST.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy