Laserowa bazooka domowej roboty

YouTuber o nicku styropyro w przeszłości budował już ciekawą laserową "broń", która potrafiła przebijać balony. Tym razem jednak postanowił pójść o krok dalej i skonstruował laserową bazookę o mocy 200 watów - a więc kilkaset razy potężniejszą od przeciętnego laserowego wskaźnika.

YouTuber o nicku styropyro w przeszłości budował już ciekawą laserową "broń", która potrafiła przebijać balony. Tym razem jednak postanowił pójść o krok dalej i skonstruował laserową bazookę o mocy 200 watów - a więc kilkaset razy potężniejszą od przeciętnego laserowego wskaźnika.

YouTuber o nicku styropyro w przeszłości budował już ciekawą laserową "broń", która potrafiła przebijać balony. Tym razem jednak postanowił pójść o krok dalej i skonstruował laserową bazookę o mocy 200 watów - a więc kilkaset razy potężniejszą od przeciętnego laserowego wskaźnika.

Oczywiście tak potężne urządzenie potrzebuje wielu baterii, ale oprócz tego styropyro musiał też wybebeszyć parę projektorów DLP aby wydobyć lasery i parę soczewek. Oczywiście do bezpiecznej obsługi takiego urządzenia konieczna jest specjalistyczna maska, ale i tak nie jest to całkowicie niegroźne. A wygląda tak:

Reklama

Zdj.: screenshot YouTube/styropyro

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy