Legbombing czyli nowy hit internetu?

Do tego by filmik czy zdjęcie stało się fenomenem internetu zazwyczaj nie potrzeba milionowych nakładów, scen reżyserowanych przez najwybitniejszych twórców filmów czy silenia się na żarty. Mimo tego najnowszy hit internetu powstał za sprawą jednej z najbardziej kasowych aktorek z Hollywood. Przynajmniej jej części.

Do tego by filmik czy zdjęcie stało się fenomenem internetu zazwyczaj nie potrzeba milionowych nakładów, scen reżyserowanych przez najwybitniejszych twórców filmów czy silenia się na żarty. Mimo tego najnowszy hit internetu powstał za sprawą jednej z najbardziej kasowych aktorek z Hollywood. Przynajmniej jej części.

Do tego by filmik czy zdjęcie stało się fenomenem internetu zazwyczaj nie potrzeba milionowych nakładów, scen reżyserowanych przez najwybitniejszych twórców filmów czy silenia się na żarty. Mimo tego najnowszy hit internetu powstał za sprawą jednej z najbardziej kasowych aktorek z Hollywood. Przynajmniej jej części.

Wszystko dzięki jednemu zdjęciu z gali wręczenia Oskarów. Na pierwszy rzut oka nie widzimy na nim nic specjalnego, ot scena, laureat nagrody i osoby ją wręczające. Jednak kiedy lepiej przyjrzymy się tej fotografii z prawej strony zauważymy nienaturalnie wyglądającą nogę należąca do Angeliny Jolie. Nie trzeba było czekać długo, by jedna z najdroższych i najładniejszych nóg na świecie zaczęła pojawiać się wszędzie.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy