Legenda MU trenerem w Blackburn?

Anglia była w szoku, gdy słabo spisujący się ostatnio Blackburn pokonał wczoraj Arsenal Londyn w stosunku 4:3. Mimo sensacyjnego zwycięstwa wszystko wskazuje na to, że obecny opiekun Rovers będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Według lokalnych mediów, jego miejsce ma zająć była legenda Manchesteru United.

Anglia była w szoku, gdy słabo spisujący się ostatnio Blackburn pokonał wczoraj Arsenal Londyn w stosunku 4:3. Mimo sensacyjnego zwycięstwa wszystko wskazuje na to, że obecny opiekun Rovers będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Według lokalnych mediów, jego miejsce ma zająć była legenda Manchesteru United.

Anglia była w szoku, gdy słabo spisujący się ostatnio Blackburn pokonał wczoraj Arsenal Londyn w stosunku 4:3. Mimo sensacyjnego zwycięstwa wszystko wskazuje na to, że obecny opiekun Rovers będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Według lokalnych mediów, jego miejsce ma zająć była legenda Manchesteru United.

5 spotkań, 4 punkty i zaledwie 14 lokata w angielskiej Premier League - tak w skrócie można podsumować start ekipy Blackburn Rovers w nowy sezon jednej z najlepszych lig na świecie. Nic więc dziwnego, że na Ewood Park od dawna spekulowało się o zmianie szkoleniowca, którym na chwilę obecną jest 43-letni Steve Kean. Szkota nie ratuje nawet szczęśliwe zwycięstwo nad będącym w wyraźnym kryzysie Arsenalem, które miało miejsce wczorajszego wieczoru.

Reklama

Sama informacja o potencjalnym odejściu trenera nie byłaby jednak sama w sobie ciekawa, gdyby nie postać, która najprawdopodobniej przejmie jego obowiązki. Najczęściej wymienianym kandydatem jest bowiem Ole Gunnar Solskjaer, który jeszcze kilka lat temu biegał w trykocie Manchesteru United.

Co prawda szansę na taki obrót sprawy nie chce jak na razie potwierdzić sam agent 38-latka Jim Solbakken, ale włodarze Blackburn widzą swojego nowego trenera właśnie w Norwegu, podkreślając jego talent (prowadzony przez byłego snajpera Molde FK zajmuje pierwsze miejsce w norweskiej Eliteserien), reputację oraz świetne rozeznanie w lidze angielskiej.

Czy strzelec gola dającego United zwycięstwo w Lidze Mistrzów w 1999 roku faktycznie obejmie zespół z Ewood Park? Czekamy na Wasze opinie!

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy