Lego wie jak to robić – obsługa klienta poziom ekspert

Lego kojarzy się wszystkim z klockami, znakomitą jakością, kreatywnymi rozwiązaniami i doskonałą zabawą niezależnie od wieku użytkownika. Od teraz do listy komplementów dołącza w moim wypadku – perfekcyjna obsługa klienta. Nawet najlepszym zdarzają się błędy, ale tylko najlepsi potrafią je rozwiązywać tak jak Lego.

Jakiś czas temu zakupiłem zestaw klocków Lego - NEXO Knights Technorycerz Clay o numerze zestawu 70330. Wiadomo, że osoba otwierająca paczkę klocków jest pierwszym człowiekiem, który je dotyka. Pełna automatyka procesu produkcyjnego i pakowania, kontrola jakości, a mimo to przytrafiają się wtopy. Po otwarciu kartonika okazało się że woreczek z klockami jest uszkodzony, pęknięty na bocznym spawie i wewnątrz brakuje trzech elementów. Akurat nie miałem zastępników, a więc okazało się, że nie można dokończyć budowy rycerza.

Postanowiłem napisać do Lego. Wysłałem maila i w przeciągu godziny pojawiła się odpowiedź z centrali, w której oprócz przeprosin, znalazłem link przenoszący do formularza zamówienia brakujących elementów. Kilka godzin później zadzwoniła do mnie pani z obsługi klienta Lego Polska i w bardzo sympatycznej pogawędce jeszcze raz przeprosiła za problem i zapewniła, że klocki dotrą. Nie było grama zdziwienia, złości czy marudzenia – postarano się, aby mój problem został możliwie szybko rozwiązany.

Oto treść maila od Lego:

Szanowni Państwo!

Bardzo nam przykro, że zakupiony przez Państwa zestaw klocków LEGO® okazał się wadliwy. Podejmujemy wszelkie starania, aby wszystkie nasze zabawki były idealne i dlatego przekażemy Państwa opinię dotyczącą tego zestawu naszemu działowi ds. jakości.

Jeśli będziemy potrzebować dodatkowych informacji poza tymi, które już otrzymaliśmy, skontaktujemy się z Państwem w ciągu najbliższych dwóch dni. W przeciwnym razie wyślemy do Państwa potwierdzenie nadania przesyłki, jak tylko będzie ona gotowa.

Z poważaniem,

Dział obsługi klienta LEGO

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka. W środku znalazłem trzy brakujące klocki, specyfikację i kolejne przeprosiny. Może się to komuś wydawać śmieszne, że tyle zamieszania z powodu trzech kawałeczków plastiku, ale według mnie pokazuje to klasę samego Lego i poziom obsługi klienta.