Mark Zuckerberg szuka głosu dla Jarvisa
Mark Zuckerberg marzy o sztucznej inteligencji, która pełnić będzie w jego domu rolę asystenta. Szef największego portalu społecznościowego świata, porównuje swoją koncepcję do Jarvisa, a mianowicie AI, które towarzyszyło Tony’emu Starkowi, czyli filmowemu i komiksowemu...
Mark Zuckerberg marzy o sztucznej inteligencji, która pełnić będzie w jego domu rolę asystenta. Szef największego portalu społecznościowego świata, porównuje swoją koncepcję do Jarvisa, a mianowicie AI, które towarzyszyło Tony’emu Starkowi, czyli filmowemu i komiksowemu Iron Manowi.
Oczywiście natychmiast możemy pomyśleć tutaj o technologii inteligentnych domów, ale Zuckerberg poszedł jeszcze dalej, chce bowiem, aby jego sztuczny asystent nie tylko identyfikował znajomych, którzy znajdą się przed jego domem, ale również chciałby, żeby prezentował mu najpotrzebniejsze dane w wirtualnej rzeczywistości.
Jeśli dołożymy do tego Oculus Rift, czyli gogle VR, które Zuckerberg zacznie sprzedawać na dniach, to wiemy już, że marzy mu się przeniesienie swojego życia do cyfrowego świata. W ten sposób pragnie on rozszerzyć możliwości naszej interakcji z otoczeniem i ułatwić wszystkim nam życie.
Wczoraj Zuck napisał na Facebooku, że poszukuje głosu dla swojego AI. Natychmiast w komentarzach posypały się lawiny propozycji. Oczywiście szef największego serwisu społecznościowego świata podszedł do tych sugestii z uśmiechem na twarzy, ale jedna z nich na pewno spędzi mu sen z powiek.
Otóż użyczenie głosu do Jarvisa zaproponował mu sam Robert Downey Jr, czyli filmowy Iron Man. Ciekawe, czy Zuck zainteresuje się tą propozycją?