Maszyna Rube Goldberga do przewracania stron w gazecie
Budzicie się z rana i nawet kawa o konsystencji smoły nie jest w stanie postawić Was na nogi. Senność dopada Was do tego stopnia, że nie chce się nawet przewrócić strony w porannej gazecie. Co w tej sytuacji robicie? Oczywiście konstruujecie maszynę Rube Goldberga.
Budzicie się z rana i nawet kawa o konsystencji smoły nie jest w stanie postawić Was na nogi. Senność dopada Was do tego stopnia, że nie chce się nawet przewrócić strony w porannej gazecie. Co w tej sytuacji robicie? Oczywiście konstruujecie maszynę Rube Goldberga.