Mercer-Cobra miedziany koncept z lat 6o-tych

Modele koncepcyjne to nie wymysł ostatnich lat. Już dawno temu producenci samochodów, a także prywatne biura projektowe budowały pokazowe auta, które miały świadczyć o kunszcie i możliwościach pracujących tam ludzi. Jeden z niesamowitych konceptów z dawnych lat zostanie wkrótce wystawiony na licytacji.

Modele koncepcyjne to nie wymysł ostatnich lat. Już dawno temu producenci samochodów, a także prywatne biura projektowe budowały pokazowe auta, które miały świadczyć o kunszcie i możliwościach pracujących tam ludzi. Jeden z niesamowitych konceptów z dawnych lat zostanie wkrótce wystawiony na licytacji.

Modele koncepcyjne to nie wymysł ostatnich lat. Już dawno temu producenci samochodów, a także prywatne biura projektowe budowały pokazowe auta, które miały świadczyć o kunszcie i możliwościach pracujących tam ludzi. Jeden z niesamowitych konceptów z dawnych lat zostanie wkrótce wystawiony na licytacji.

Samochód ten powstał jako próba połączenia klasycznych wzorców z nowoczesnymi w latach 60-tych rozwiązaniami i technologiami. Jego twórcą był designer Virgil Exner, a projekt ten zbudowano na zamówienie Copper Development Association.

Reklama

Jedną z najbardziej niezwykłych rzeczy w tym samochodzie było wykorzystanie dużej ilości miedzianych i mosiężnych detali, które nadały perłowo białemu nadwoziu niepowtarzalny charakter. Podobne materiały spotkamy także w kabinie, gdzie użyto ich do wykończenia zegarów, boczków drzwi, deski rozdzielczej, a nawet kierownicy.

Nadwozie miało być współczesną interpretacją aut działającej przed II wojną światowa firmy Mercer. Przedłużone podwozie pochodziło z legendarnego modelu AC Cobra podobnie jak fordowski silnik zmodyfikowany przez Shelby'ego. Anielsko-amerykańskie podzespoły zostały zakryte karoserią zbudowaną przez prestiżowe wówczas włoskie biuro stylistyczne Carrozzeria Sibona-Basano z Turynu.

Wartość konceptu CSX2451 szacowana jest na 800 000-1 200 000 dolarów. Samochód zostanie wystawiony na aukcji w Monterey 20 sierpnia tego roku. Więcej na temat tego niezwykłego samochodu możecie przeczytać w źródle.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy