Miejsce spoczynku wahadłowców znane

Podczas wczorajszego spotkania w Centrum Kosmicznym imienia Johna F. Kennedyego podane zostały w końcu miejsca spoczynku trzech ostatnich promów kosmicznych - Discovery, Endeavoura i Atlantis.

Podczas wczorajszego spotkania w Centrum Kosmicznym imienia Johna F. Kennedyego podane zostały w końcu miejsca spoczynku trzech ostatnich promów kosmicznych - Discovery, Endeavoura i Atlantis.

Podczas wczorajszego spotkania w Centrum Kosmicznym imienia Johna F. Kennedy'ego podane zostały w końcu miejsca spoczynku trzech ostatnich promów kosmicznych - Discovery, Endeavoura i Atlantis.

Spotkanie to zostało zorganizowane z okazji okazji 30-lecia pierwszej misji wahadłowca w historii. 12 kwietnia 1981 roku w swój dziewiczy lot wyleciał prom Columbia.

Tak też wiemy, że będący najdłużej w użytku i posiadający największy przebieg ma trafić do waszyngtońskiego muzeum Smithstonian Institution, do części National Air and Space Museum (muzeum historii, nauki i technologii lotnictwa i lotów kosmicznych).

Reklama

Prom Endeavour, który ma wyruszyć w swój ostatni lot jeszcze w tym miesiącu będzie spoczywał w California Science Center w Los Angeles.

Z kolei ostatni z wahadłowców - Atlantis - którego ostatnia misja (STS-135) zaplanowana jest na 28 czerwca bieżącego roku pozostanie w Centrum Kosmicznym imienia Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie w specjalnie przygotowanej części dla zwiedzających.

Wszystkie statki kosmiczne mają trafić na swoje miejsca spoczynku mniej więcej w połowie przyszłego roku. Te, które mają znaleźć się poza Florydą będą dostarczone na miejsce przy użyciu specjalnie dostosowanego do tego celu samolotu Boeing 747.

Po tym jak Discovery trafi do Smithsonian Institution, inny znajdujący się tam teraz prom - Enterprise - zostanie przeniesiony do muzeum Intrepid w Nowym Jorku.

Endeavour znajdzie się w California Science Center w Los Angeles w doborowym towarzystwie, jako że w muzeum tym znajdują się obecnie statki kosmiczne Apollo, Mercury oraz Gemini.

Muzea, aby przyjąć pod swój dach te wielkie kawałki historii aeronautyki musiały zapewnić specjalne pomieszczenia z kontrolowanym środowiskiem oraz wydać 28.8 miliona dolarów na przygotowanie do wystawienia i przetransportowanie promów na miejsce spoczynku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy