Miewacie dziwaczne sny? Wasz mózg ma je w...

Z pewnością wiele razy mieliście dziwaczne sny, których znaczenia nie mogliście zrozumieć. Wchodzicie do pokoju, a tam siedzi jeden z członków Waszej rodziny i wyglądem przypomina kota. O co w tym chodzi? Naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie postanowili przyjrzeć się bliżej...

Z pewnością wiele razy mieliście dziwaczne sny, których znaczenia nie mogliście zrozumieć. Wchodzicie do pokoju, a tam siedzi jeden z członków Waszej rodziny i wyglądem przypomina kota. O co w tym chodzi? Naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie postanowili przyjrzeć się bliżej...

Z pewnością wiele razy mieliście dziwaczne sny, których znaczenia nie mogliście zrozumieć. Wchodzicie do pokoju, a tam siedzi jeden z członków Waszej rodziny i wyglądem przypomina kota. O co w tym chodzi?

Naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie postanowili przyjrzeć się bliżej temu interesującemu zjawisku, by sprawdzić, czy przypadkiem to nie jest choroba psychiczna.

Już po pierwszej fazie testów badacze ocenili, że jest to zupełnie naturalne zjawisko, pomimo faktu, że sny potrafią być naprawdę pokręcone. Przypominają one psychozę, bo jesteśmy w nich oderwani od rzeczywistości, a nasze niespójne procesy myślowe mogą prowadzić do błędnych wniosków.

Reklama

W trakcie eksperymentu przebadano 12 ochotników, których poproszono o prowadzenie dzienniczków. W nich zapisywali oni wszystkie, nawet najbardziej szczegółowe informacje o siedmiu ostatnio przebytych snach. Dodatkowo mieli oni zapisywać także zdarzenia z dnia poprzedzającego dziwny sen.

Później, inspirując się tymi snami, ochotnicy musieli napisać zmyśloną historyjkę. Analiza opisów snów i wymyślonych przez nich fantastycznych historii pokazała, że w tych drugich praktycznie w ogóle nie było niczego szczególnie dziwacznego.

Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka wydają się one sprzeczne z intuicją, wymyślone fantazje wcale nie zawierały pomysłów nie z tego świata. A to dlatego, że fantazje tworzone przez nas na jawie, nigdy nie są tak dziwaczne jak sny.

Zwieńczeniem eksperymentu było przeprowadzenie, z pomocą aparatury funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, badania aktywności mózgu uczestników eksperymentu, gdy czytano im zarówno ich własne opisy snów, jak i wymyślone przez nich fantazje.

Jak się okazało, że o ile przy fantazjach aktywność w rejonach odpowiedzialnych za rozumienie tekstu była wysoka, o tyle przy opisach dziwnych snów znacznie słabła.

Tak więc widać, że mózg sam rezygnuje z prób racjonalnego ich wytłumaczenia. No to i my nie powinniśmy zaprzątać sobie nimi głowy i doszukiwać się w nich sensu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy