Miliardy z Gwiezdnych wojen na cele charytatywne

George Lucas sprzedając w zeszłym roku prawa do marki Star Wars Disneyowi wzbudził, delikatnie ujmując, mieszane uczucia fanów kosmicznej sagi. Jednak teraz na horyzoncie jest film J. J. Abramsa, który nie zapowiada się tak źle, a do tego Lucas ogłosił, że zarobione na tym 4 miliardy dolarów przekaże na cele charytatywne.

George Lucas sprzedając w zeszłym roku prawa do marki Star Wars Disneyowi wzbudził, delikatnie ujmując, mieszane uczucia fanów kosmicznej sagi. Jednak teraz na horyzoncie jest film J. J. Abramsa, który nie zapowiada się tak źle, a do tego Lucas ogłosił, że zarobione na tym 4 miliardy dolarów przekaże na cele charytatywne.

George Lucas sprzedając w zeszłym roku prawa do marki Star Wars Disneyowi wzbudził, delikatnie ujmując, mieszane uczucia fanów kosmicznej sagi. Jednak teraz na horyzoncie jest film J. J. Abramsa, który nie zapowiada się tak źle, a do tego Lucas ogłosił, że zarobione na tym 4 miliardy dolarów przekaże na cele charytatywne.

Ruch ten nie jest wielkim zaskoczeniem, Lucas bowiem 4 lata temu podpisał się pod apelem Billa Gatesa i Warrena Buffetta, którzy nawoływali najbogatszych o przekazanie przynajmniej połowy swego majątku potrzebującym. Dodatkowo Lucas od lat prowadził fundację George Lucas Educational Foundation i stronę Edutopia, z pomocą których ma on nadzieję na zwiększenie edukacyjnych szans u najuboższych.

Reklama

4 miliardy przekazane przez Lucasa nie uczynią z niego największego filantropa (Buffett i Gates sami dali łącznie około 45 miliardów $), ale i tak należy go za to pochwalić - oddaje on niemal wszystko co zarobił na swoim najsłynniejszym dziele (umowa z Disneyem opiewała na 4.05 miliarda), a Gwiezdne Wojny po raz kolejny okazały się pomocne w walce o dobry cel.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy