Ile jest warty Złoty Pociąg i jakie skarby może skrywać w wagonach?

Według legendy złoty pociąg to pancerny skład należący do III Rzeszy, który pod koniec 1944 roku lub na początku 1945 roku miał wyruszyć z Wrocławia w stronę Wałbrzycha, jednak nigdy nie dotarł do celu. Ów skład podobno przewoził mnóstwo kosztowności, takich jak między innymi złoto należące do III Rzeszy.

W ubiegłych latach wielokrotnie starano się znaleźć odpowiedź na pytanie - gdzie jest złoty pociąg. Niedawno na łamach GeekWeeka ukazał się artykuł o nowym odkryciu przy Zamku Książ. Chodzi konkretnie o doniesienia grupy "Złoty Pociąg 2025", która uzyskała zgodę Lasów Państwowych na przeprowadzenie prac badawczych w rejonie otuliny Książańskiego Parku Krajobrazowego. Według eksploratorów to właśnie w tym rejonie ma znajdować się podziemny tunel, w którym ukryty jest złoty pociąg.

Niedługo ma rozpocząć się etap I poszukiwań, który zakłada "sprawdzenie terenu detektorami metalu w celu usunięcia wszelkich metalowych przedmiotów z obszaru badań". Jeśli chodzi o etap II (wycinka kilkudziesięciu drzew i przeprowadzenie badań geofizycznych), etap III (wykonanie trzech odwiertów geotechnicznych oraz zbadanie wnętrza tunelu kamerą) oraz etap IV (rozkopanie wzniesienia celem odsłonięcia wlotu do tunelu, lecz tylko po potwierdzeniu jego istnienia), to póki co nie uzyskano zgody na ich przeprowadzenie.

Co ciekawe, niektórzy uważają, że złoty pociąg mógł zostać ukryty na terenie podziemnego kompleksu Riese, budowanego pod koniec II wojny światowej. Część tuneli znajduje się pod Zamkiem Książ. Kompleks Riese nie został nigdy dokończony, dotychczas jednak odkryto jedynie część rzeczonych podziemi.

Wedle różnych doniesień, złoty pociąg mógł składać się z nawet 12 wagonów, a jego łączna długość miałaby wynosić około 150 m. Oczywiście rzeczony skład nie miałby być dosłownie złoty, a pancerny. Niektórzy wskazują, że ów pociąg to Panzertriebwagen 16 - ciężki, pancerny wagon motorowy produkcji niemieckiej.

Co ciekawe, podobny złoty pociąg znajdował się na terenie Węgier. To właśnie tam pod koniec kwietnia 1945 roku z Budapesztu wyjechał skład wypełniony kosztownościami. Został jednak znaleziony przez wojska amerykańskie 11 maja 1945 roku w Tunelu Tauryjskim w Austrii.

Jak wynika z legendy oraz różnych założeń, złoty pociąg miał przewozić mnóstwo drogocennych kosztowności. Oprócz wspomnianego złota III Rzeszy, w wagonach mogły znajdować się depozyty mieszkańców Dolnego Śląska, skradzione w czasie II wojny światowej dzieła sztuki czy bezcenne, tajne dokumenty. Niektórzy przypuszczają, że pociąg mógł przewozić również chemikalia lub amunicję, a nawet elementy "Bursztynowej Komnaty". Ile jest warty złoty pociąg? Jak wynika z wyliczeń przedstawionych w jednym z artykułów w serwisie Antyweb, biorąc pod uwagę jedną z hipotez dotyczącą ilości złota w pociągu oraz aktualną cenę rzeczonego kruszcu, mowa tutaj o kwocie przekraczającej ćwierć miliarda dolarów, a dokładniej - 255 212 650 USD.

Z uwagi na cenną zawartość wagonów, niektórzy poszukiwacze wskazują, że przed porzuceniem pociągu Niemcy mogli zabezpieczyć go minami. Należy podkreślić, że póki co żadnych fizycznych dowodów na istnienie złotego pociągu nie ma.

"Szanse na odkrycie są niewielkie, natomiast legendy jakiś sens mają, bo zachęcają do działania. Może nie złoty pociąg, ale coś innego, co jest równie intrygujące i ciekawe" - mówił w rozmowie z GeekWeekiem Andrzej Daczkowski - redaktor naczelny miesięcznika "Odkrywca", który codziennie styka się z legendą o złotym pociągu.