Miniaturowy robot, który naprawi sterowce

Od paru lat zwiastuje się wielki powrót sterowców, które w autonomicznej formie mają zastąpić statki przewożąc ciężkie towary na dalekich dystansach. A w powrocie tym pomóc może najnowszy wynalazek ze słynnego laboratorium Skunk Works.

Od paru lat zwiastuje się wielki powrót sterowców, które w autonomicznej formie mają zastąpić statki przewożąc ciężkie towary na dalekich dystansach. A w powrocie tym pomóc może najnowszy wynalazek ze słynnego laboratorium Skunk Works.

Od paru lat zwiastuje się wielki powrót sterowców, które w autonomicznej formie mają zastąpić statki przewożąc ciężkie towary na dalekich dystansach. A w powrocie tym pomóc może najnowszy wynalazek ze słynnego laboratorium Skunk Works.

Należące do koncernu Lockheed Martin Laboratorium Zaawansowanych Programów Rozwojowych, które dało światu m. in. samolot SR-71 Blackbird będący chyba szczytowym osiągnięciem technologii lotniczej i pracuje nad takimi projektami jak reaktor fuzyjny, teraz stworzyło miniaturowego robota nazwanego Spider. Robot ten ma jedno zadanie - odnaleźć dziurę w poszyciu czaszy sterowca i ją załatać.

Reklama

Obecnie naprawa sterowców jest bardzo niewygodna - konieczne jest wypompowanie całego gazu, dokładne oświetlenie czaszy i żmudne poszukiwanie dziur. Spider, co jest skrótem od Self-Propelled Instrument for Damage Evaluation and Repair, ma zrobić wszystko sam, w locie. Składający się z dwóch połówek robot jedną częścią oświeca czaszę, a drugą wykrywa to światło i po wykryciu w ten sposób dziury uruchamia swój mechanizm łatania. Po wszystkim wykonuje on zdjęcie naprawionego miejsca, dzięki czemu człowiek może je później skatalogować i skontrolować. Genialne! Czekamy zatem na powrót wielkich sterowców na niebo.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy