Mistrzowie cieszynek znowu na topie

Islandzki klub piłkarski Stjarnan to zespół, który w zeszłym sezonie zajął zaledwie ósme miejsce w tamtejszej Urvalsdeild. Mimo wszystko piłkarze tej drużyny dzięki swoim cieszynkom mogą cieszyć się sławą znacznie większą niż niejeden reprezentant Polski. Szczególnie ostatnio, kiedy zawodników Stjarnana postanowiła wykorzystać pewna firma z Hiszpanii.

Islandzki klub piłkarski Stjarnan to zespół, który w zeszłym sezonie zajął zaledwie ósme miejsce w tamtejszej Urvalsdeild. Mimo wszystko piłkarze tej drużyny dzięki swoim cieszynkom mogą cieszyć się sławą znacznie większą niż niejeden reprezentant Polski. Szczególnie ostatnio, kiedy zawodników Stjarnana postanowiła wykorzystać pewna firma z Hiszpanii.

Islandzki klub piłkarski Stjarnan to zespół, który w zeszłym sezonie zajął zaledwie ósme miejsce w tamtejszej Urvalsdeild. Mimo wszystko piłkarze tej drużyny dzięki swoim cieszynkom mogą cieszyć się sławą znacznie większą niż niejeden reprezentant Polski. Szczególnie ostatnio, kiedy zawodników Stjarnana postanowiła wykorzystać pewna firma z Hiszpanii.

Kopacze z Islandii nie należą do wybitnych graczy w Europie. Wprost przeciwnie. Stjarnan co jakiś czas musi walczyć z nożem na gardle o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w swoim kraju. Mimo wszystko to właśnie oni są najbardziej lubianą ekipą na całej wyspie, a może nawet i w Europie. Wszystko dzięki ich .

Reklama

Teraz o piłkarzach z Gardabaer znowu jest głośno. Wszystko za sprawą wykorzystania ich w reklamie jednej z hiszpańskich sieci komórkowych. Może podobną ścieżką do sławy powinni pójść nasi kopacze z Ekstraklasy?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy