Motocykl z kulami zamiast kół

Koła mają pewien minus - obracają się tylko na jednej osi, przez co skręcanie może być dość kłopotliwe. Do tej pory jednak zastąpienie ich kulami nie udało się - gdyż powoduje to jeszcze więcej problemów mechanicznych. Teraz grupie studentów z Uniwersytetu Stanowego San Jose ta sztuka się udała.

Koła mają pewien minus - obracają się tylko na jednej osi, przez co skręcanie może być dość kłopotliwe. Do tej pory jednak zastąpienie ich kulami nie udało się - gdyż powoduje to jeszcze więcej problemów mechanicznych. Teraz grupie studentów z Uniwersytetu Stanowego San Jose ta sztuka się udała.

Koła mają pewien minus - obracają się tylko na jednej osi, przez co skręcanie może być dość kłopotliwe. Do tej pory jednak zastąpienie ich kulami nie udało się - gdyż powoduje to jeszcze więcej problemów mechanicznych. Teraz grupie studentów z Uniwersytetu Stanowego San Jose ta sztuka się udała.

Stworzyli oni koncept motocykla, który zamiast klasycznych kół ma być wyposażony w wielkie kule, które będą mogły swobodnie obracać się we wszystkich kierunkach. W ten sposób powstanie pojazd, który będzie przypominał ten, którym w filmie "Ja, robot" poruszał się Will Smith.

Reklama

Nowy system jezdny umożliwić ma nie tylko banalnie proste parkowanie, lecz także bardziej zaawansowane triki takie jak np wykonanie obrotu o 180 stopni w trakcie jazdy lub jazdę bokiem. Mają to umożliwić dwa silniki elektryczne zasilające każdą z kul.

Obecnie ukończona została rama pojazdu i koła - czyli kule z pokrytego gumą włókna węglowego i szklanego. Już teraz elektronika i mechanika pojazdu została przetestowana dlatego prototyp gotowy ma być do końca roku.

Czekamy z niecierpliwością.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy