Mustang na szczycie Empire State Building

Ford, z okazji 50-lecia wypuszczenia na rynek pierwszego Mustanga, zorganizował promocję nowego modelu taką samą jak pół wieku temu - umieścił swój samochód na tarasie widokowym na 86 piętrze Empire State Building w Nowym Jorku. A żeby to zrobić musiał go rozłożyć na małe kawałki i z powrotem złożyć, już na górze.

Ford, z okazji 50-lecia wypuszczenia na rynek pierwszego Mustanga, zorganizował promocję nowego modelu taką samą jak pół wieku temu - umieścił swój samochód na tarasie widokowym na 86 piętrze Empire State Building w Nowym Jorku. A żeby to zrobić musiał go rozłożyć na małe kawałki i z powrotem złożyć, już na górze.

Ford, z okazji 50-lecia wypuszczenia na rynek pierwszego Mustanga, zorganizował promocję nowego modelu taką samą jak pół wieku temu - umieścił swój samochód na tarasie widokowym na 86 piętrze Empire State Building w Nowym Jorku. A żeby to zrobić musiał go rozłożyć na małe kawałki i z powrotem złożyć, już na górze.

Umieszczenie Mustanga 2015 na wysokości ponad 300 metrów nad Manhattanem nie było łatwe. Do tarasu nie sięga bowiem żaden dźwig, a dla turystów jest on zamknięty tylko przez 6 godzin na dobę i tyle czasu mieli inżynierowie Forda aby przewieźć windami (najpierw towarową, a potem pasażerską - tylko taka dociera na taras) wszystkie elementy i złożyć na górze auto w całość.

Reklama

Uwijali sie więc oni niczym złoga pit stopu w wyścigach F1, a efekt ich pracy będzie można podziwiać tylko przez dwa dni - 16 i 17 kwietnia. Po zamknięciu tarasu dla gości powtórzą oni cały proces w drugą stronę i 18 nie będzie po samochodzie żadnego śladu.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy