Nadchodzą baterie o nieskończonej żywotności
Inżynierom z MIT i Samsunga udało się właśnie odkryć metodę na zwiększenie pojemności baterii o 20-30% przy jednoczesnym zwiększeniu ich żywotności. A tę ostatnią udało się zwiększyć do setek tysięcy cyklów ładowania/rozładowania co w praktyce oznaczać będzie tyle, że będziemy mogli z jednego akumulatora korzystać przez całe życie.
Inżynierom z MIT i Samsunga udało się właśnie odkryć metodę na zwiększenie pojemności baterii o 20-30% przy jednoczesnym zwiększeniu ich żywotności. A tę ostatnią udało się zwiększyć do setek tysięcy cyklów ładowania/rozładowania co w praktyce oznaczać będzie tyle, że będziemy mogli z jednego akumulatora korzystać przez całe życie.
Przełom polega tu na zastosowaniu elektrolitu będącego materiałem stałym, a nie jak do tej pory - płynnym. A to nie koniec rewolucji, bo dodatkowym atrybutem nowego elektrolitu ma być gwarantowane przez niego bezpieczeństwo - bateria z nim nie ma prawa przegrzewać się i w efekcie wybuchać czy zapalać się (tak jak miało to chociażby miejsce w Dreamlinerach), nawet jeśli będziemy używali jej niezgodnie z przeznaczeniem czy zostanie on uszkodzony mechanicznie.
Aby stworzyć taki elektrolit należało znaleźć stały materiał, który umożliwi szybki i sprawny transfer jonów pomiędzy elektrodami - a choć brzmi to bardzo prosto to wymagało wielu lat pracy chemików. W końcu udało się znaleźć odpowiednią mieszankę związków litu, germanu, fosforu i siarki. A to tak naprawdę dopiero początek, bo na podstawie tych badań powinno dać się opracować stałe elektrolity jeszcze bardziej wydajne, które będą mogły działać w niższych temperaturach.
Z pewnością przydadzą się one zwłaszcza w rozwijającej się ostatnio bardzo szybko branży elektrycznych samochodów, ale nie obrazimy się także za lepsze akumulatory w telefonach czy laptopach.
Źródło: