Nadchodzi Bardzo Wielki Zderzacz Hadronów

Po ogromnych sukcesach, jakie zostały odniesione przy pomocy Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC), m.in. odkryciu bozonu Higgsa, naukowcy mają chętkę na jeszcze większe i mocniejsze urządzenie, któremu już nadano nazwę Bardzo Wielki Zderzacz Hadronów (VLHC)....

Po ogromnych sukcesach, jakie zostały odniesione przy pomocy Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC), m.in. odkryciu bozonu Higgsa, naukowcy mają chętkę na jeszcze większe i mocniejsze urządzenie, któremu już nadano nazwę Bardzo Wielki Zderzacz Hadronów (VLHC).

Pierwszą koncepcję budowy najbardziej zaawansowanego technologicznie urządzenia w historii świata przedstawił fizyk Michael Peskin ze SLAC National Accelerator Laboratory. Według jego pomysłu gigantyczny akcelerator cząstek miałby mieć tunel o długości 80-100 kilometrów (LHC ma 27 km), a energia zderzeń protonów wynosiłaby 100 TeV (LHC osiągać będzie maksymalnie 14 TeV).

Aby jednak był sens jego budowy, potrzeba określenia jego zadań, a póki co jest to czysta fantazja. Tak więc plany budowy nowego akceleratora, to oczywiście daleka przyszłość, gdyż na razie naukowcy chcą rozbudowywać stary i poczciwy, lecz jeszcze w pełni niewykorzystany LHC. Ma to się odbywać do 2035 roku.

Odkrycie bozonu Higgsa potwierdziło teorie mówiące, że cząsteczki zyskują masę dzięki interakcji z polem Higgsa. Nie jest jednak znana natura zjawisk temu towarzyszących. Oczywiście oprócz LHC na świecie jest jeszcze kilka innych, podobnych urządzeń oraz plany budowy nowych m.in. International Linear Collider w Japonii.

Jeśli budowa VLHC dojdzie do skutku, to kwota inwestycji może wynieść rekordowe 10 miliardów dolarów, bowiem na więcej władze UE nie pozwolą.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas