Nagranie meteoru nad Nową Zelandią
Nad Nową Zelandią spłonął w środę wieczorem prawdopodobnie całkiem spory meteoroid a na wieczornym niebie był on widziany w postaci meteoru, którego błysk był tak jasny, że na ułamek sekundy noc zmieniła się w dzień. Udało się go uchwycić jednemu z tamtejszych kierowców na swoim rejestratorze trasy.
Nad Nową Zelandią spłonął w środę wieczorem prawdopodobnie całkiem spory meteoroid a na wieczornym niebie był on widziany w postaci meteoru, którego błysk był tak jasny, że na ułamek sekundy noc zmieniła się w dzień. Udało się go uchwycić jednemu z tamtejszych kierowców na swoim rejestratorze trasy.
Na razie nie wiadomo jaki dokładnie mógł to być obiekt, lecz prawdopodobnie spłonął on w całości, bo świadkowie mówią, że dało się słyszeć kilka głośnych grzmotów, czyli zapewne kamień eksplodował na mniejsze kawałki, które nie miały szans dolecieć do ziemi.