Najgłupszy pomysł na grę pod Kinecta? Kozłowanie piłką

Podczas targów E3 mogliśmy zobaczyć naprawdę przeróżne pomysły na gry. O tych dobrych już pisaliśmy, teraz przyszedł czas na opisanie tych słabszych (no dobra - dziwniejszych). Jednym z takich właśnie pomysłów na grę wydawał się NBA Baller Beats, w którym musimy... kozłować piłką do koszykówki utrzymując odpowiedni rytm.

Podczas targów E3 mogliśmy zobaczyć naprawdę przeróżne pomysły na gry. O tych dobrych już pisaliśmy, teraz przyszedł czas na opisanie tych słabszych (no dobra - dziwniejszych). Jednym z takich właśnie pomysłów na grę wydawał się NBA Baller Beats, w którym musimy... kozłować piłką do koszykówki utrzymując odpowiedni rytm.

Podczas targów E3 mogliśmy zobaczyć naprawdę przeróżne pomysły na gry. , teraz przyszedł czas na opisanie tych słabszych (no dobra - dziwniejszych). Jednym z takich właśnie pomysłów na grę wydawał się NBA Baller Beats, w którym musimy... kozłować piłką do koszykówki utrzymując odpowiedni rytm.

Twórcy gry opisują ją jako jedyny tytuł, w którym do gry wykorzystywać możemy prawdziwą piłkę. I z całą pewnością tak jest, jednak czy to ma w ogóle sens? Cóż - oceńcie sami.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama