Najlepszy sposób na rzucenie pracy
Pewien Amerykanin imieniem Joey do niedawna był pracownikiem hotelu Renaissance Providence. Przez 3.5 roku pracy naoglądał się on tam jednak przypadków naruszania praw pracowników i po prostu zwykłego wyzysku, postanowił więc odejść. Zrobił to w najlepszym możliwym stylu - z udziałem orkiestry. Mina managera bezcenna.
Pewien Amerykanin imieniem Joey do niedawna był pracownikiem hotelu Renaissance Providence. Przez 3.5 roku pracy naoglądał się on tam jednak przypadków naruszania praw pracowników i po prostu zwykłego wyzysku, postanowił więc odejść. Zrobił to w najlepszym możliwym stylu - z udziałem orkiestry. Mina managera bezcenna.
Wydaje nam się (nic sobie uciąć nie damy, na 100% jest to jednak jakiś utwór z filmu Czarny kot, biały kot), że kawałek zagrany przy odejściu to: