Narcyzi śledzą narcyzów na Instagramie

Sieci społecznościowe są idealnym materiałem badawczym dla psychologów, a badacze wzięli ostatnio na celownik Instagrama poszukując tam narcyzów. I udało im się dostrzec jedną bardzo ciekawą, choć może niezbyt zaskakującą zależność.

Sieci społecznościowe są idealnym materiałem badawczym dla psychologów, a badacze wzięli ostatnio na celownik Instagrama poszukując tam narcyzów. I udało im się dostrzec jedną bardzo ciekawą, choć może niezbyt zaskakującą zależność.

Sieci społecznościowe są idealnym materiałem badawczym dla psychologów, a badacze wzięli ostatnio na celownik Instagrama poszukując tam narcyzów. I udało im się dostrzec jedną bardzo ciekawą, choć może niezbyt zaskakującą zależność.

Koreańsko-amerykański zespół (choć to słowo nieco na wyrost, bo składał się on z dwóch osób) przyjrzał się narcyzom w tej właśnie sieci społecznościowej badając 276 jej użytkowników. Po pierwsze udało się potwierdzić, że narcyzi (co wynikało z wypełnianych przez uczestników badania ankiet) wrzucają na Instagram dużo więcej selfie, co raczej nie powinno nikogo dziwić.

Reklama

Po drugie, badane osoby musiały ocenić poziom narcyzmu u innych użytkowników tej sieci na podstawie ich zdjęć wskazując też swój stosunek do tych zdjęć. I okazało się, że ludzie, którzy sami wykazują cechy narcystyczne dużo przychylniej patrzą na innych narcyzów, chętniej ich śledzą.

Już wcześniejsze badania wykazywały, że według pokolenia millenialsów (a więc głównej grupy użytkowników sieci społecznościowych) to właśnie Instagram zasługuje na miano największej "świątyni próżności" - to tam ludzie szukają w największym stopniu podbudowania swego ego. Teraz okazuje się, że jest to swego rodzaju zamknięty krąg.

Źródło: , Zdj.: PD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy