Naukowcy rozpracowali tajny szyfr masonów z XIX wieku

Copial Cipher - pod taką nazwą znany jest dokument napisany ponad 250 lat temu na terenie Niemiec przez organizację masońską. Aż do teraz jego treść była skutecznie ukryta przez bardzo mocny szyfr, który udało się jednak w końcu naukowcom złamać - przy użyciu aplikacji podobnej do Google Translate.

Copial Cipher - pod taką nazwą znany jest dokument napisany ponad 250 lat temu na terenie Niemiec przez organizację masońską. Aż do teraz jego treść była skutecznie ukryta przez bardzo mocny szyfr, który udało się jednak w końcu naukowcom złamać - przy użyciu aplikacji podobnej do Google Translate.

Copial Cipher - pod taką nazwą znany jest dokument napisany ponad 250 lat temu na terenie Niemiec przez organizację masońską. Aż do teraz jego treść była skutecznie ukryta przez bardzo mocny szyfr, który udało się jednak w końcu naukowcom złamać - przy użyciu aplikacji podobnej do Google Translate.

Dokument ten, jak się okazało zawiera szczegółowe instrukcje dotyczące rytuałów inicjacyjnych w organizacji oraz technik odstraszania stosowanych wobec chętnych do wstąpienia. Wśród procedur tych znalazły się praktyki takie jak wyrywanie brwi czy mówienie kandydatom, że powinni przygotować się na śmierć.

Reklama

W innym miejscu można znaleźć szczegóły tego, jak członkowie tajnego stowarzyszenia powinni zachowywać się w codziennym życiu. Jako przykład podaje się tu sytuację, w której jeden z członków pyta drugiego - jak się miewa Hans? Drugi powinien wtedy odpowiedzieć z użyciem imienia zaczynającego się na drugą literę "Hansa", czyli na przykład "Jest z Antonem/Adamem/Aleksem".

Naukowcy amerykańscy do spółki z badaczami ze Szwecji wykorzystali oprogramowanie komputerowe bazujący na podobnych mechanizmach co automatyczne tłumacze typu Google Translate.

Najpierw naukowcy wzięli na cel tajemnicze łacińskie i greckie znaki występujące niby losowo w całym tekście. Problem z rozszyfrowaniem kodu był o tyle trudniejszy, że naukowcy nie mieli pojęcia w jakim języku jest zakodowany tekst. Po przetestowaniu 80 różnych języków odkryli oni, że łacińskie znaki służą tylko i wyłącznie zmyleniu tropu.

Następnie przetestowali więc oni hipotezę mówiącą o tym, że tajemnicze, abstrakcyjne symbole o podobnych kształtach muszą reprezentować te same litery lub ciągi liter alfabetu łacińskiego. I mieli rację - z tekstu zaczęły wyłaniać się pierwsze logiczne wyrazy i zdania.

Naukowcy, którym udało się rozpracować szyfr obecnie biorą na cel inne tajne dokumenty sekretnych stowarzyszeń - które ich zdaniem mogły odegrać dużą rolę podczas rewolucji i przewrotów, które miały miejsce w Europie w dawniejszych czasach. Oprócz tych dokumentów chcą oni także rozgryźć bardziej współczesne szyfry takie jak zagadki pozostawione policji przez tajemniczego mordercę Zodiaka, który grasował w Kalifornii w latach 60. XX wieku czy też .

Pozostał też do złamania jeszcze jeden średniowieczny kod - tak zwany Manuskrypt Voynicha, który jest 120-stronicową księgą, której autor, pochodzenie, a nawet język w jakim została napisana pozostają nieznane do dziś. Na podstawie badań wiadomo tyle, że został on napisany w latach 1404-1438.

Pełny tekst Szyfru Copiale wraz z tłumaczeniem możecie znaleźć . Jeśli zaś chcecie spróbować swoich sił w odczytaniu Manuskryptu Voynicha - możecie znaleźć go .

Jeśli zaś chodzi o tajne kody i sekretne stowarzyszenia to przypominamy, że już 9 listopada premiera nowej książki Dmitrija Głuchowskiego - autora bestsellerowej serii Metro 2033 - Czas Zmierzchu ().

W Polsce zostanie ona wydana przez .

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy