NGC buduje gigantyczną maszynę Rube Goldberga

Telewizje edukacyjne prześcigają się w pomysłach na oderwanie naszej uwagi od smartfonów i innych gadżetów, a zwrócenie jej na programach, które w przyjemny sposób zaznajamiają nas z tajnikami istoty działania całego otaczającego nas świata...

Telewizje edukacyjne prześcigają się w pomysłach na oderwanie naszej uwagi od smartfonów i innych gadżetów, a zwrócenie jej na programach, które w przyjemny sposób zaznajamiają nas z tajnikami istoty działania całego otaczającego nas świata...

Telewizje edukacyjne prześcigają się w pomysłach na oderwanie naszej uwagi od smartfonów i innych gadżetów, a zwrócenie jej na programach, które w przyjemny sposób zaznajamiają nas z tajnikami istoty działania całego otaczającego nas świata.

Prezenter Tim Shaw, znany wszystkim z przeprowadzania swoich niezwykłych ulicznych eksperymentów na kanale National Geographic, tym razem postanowił zbudować gigantyczną maszynę Rube Goldberga, by w ciekawy sposób pokazać oddziaływanie grawitacji, inercji i innych czynników, z którymi wchodzimy w interakcję, kształtując swoją codzienną rzeczywistość.

Reklama

Maszyna działająca na zasadzie "efekty domina", powstała z 8 kul, 3 opon, samochodu, globusa i wielu innych przedmiotów, które w sumie ważyły aż 4 tony.

Zobaczcie, co tym razem ciekawego udało się zbudować Timowi i jego pomocnikom.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy