Niemcy głodni trofeum
W serii rozegranych wczoraj meczów towarzyskich znajdowała się też konfrontacja Niemców z Brazylią. Nasi zachodni sąsiedzi w wielkim stylu rozprawili się z mistrzami świata z 2002 roku, rewanżując im się za finał tamtego turnieju. Teraz drużyna Joachima Loewa zamierza w końcu stanąć na najwyższym podium jakiejś wielkiej imprezy.
W serii rozegranych wczoraj meczów towarzyskich znajdowała się też konfrontacja Niemców z Brazylią. Nasi zachodni sąsiedzi w wielkim stylu rozprawili się z mistrzami świata z 2002 roku, rewanżując im się za finał tamtego turnieju. Teraz drużyna Joachima Loewa zamierza w końcu stanąć na najwyższym podium jakiejś wielkiej imprezy.
Niewiele ponad 9 lat temu, reprezentacje Niemiec i Brazylii spotkały się w wielkim finale Mundialu w Korei i Japonii w 2002 roku. Wówczas "Canarinhos" miało jednak legendarnego Ronaldo, który zrobił wystarczająco dużą różnicę, by nasi zachodni sąsiedzi przegrali tamto spotkanie 2:0.
Wczoraj jednak role się odwróciły. Reprezentacja Niemiec na przestrzeni kilku ostatnich lat gra wręcz obrzydliwie dobrze. Trzecia pozycja na Mundialu w 2006 roku, drugie miejsce na EURO 2008 oraz trzecia lokata na zeszłorocznym Mundialu były zaledwie przykładami tego, jak fantastyczny poziom prezentują podopieczni Joachima Loewa. I to właśnie oni mogli się cieszyć po ostatnim gwizdku we wczorajszej konfrontacji z Brazylijczykami:
I choć na przestrzeni całej ubiegłej dekady Niemcy znajdowali się w strefie medalowej wszystkich turniejów piłkarskich, trener Loew oczekuje jeszcze większego sukcesu:
" - Na chwilę obecną mamy rewelacyjny skład o bardzo wysokiej jakości. Teraz przyszedł czas by postawić kolejny krok i wygrać jakieś trofeum."
Reprezentacja Niemiec po raz ostatni wygrała jakiś turniej w 1996 roku, kiedy to zespół "Allemanii" sięgnął po tytuł Mistrza Europy. Teraz nasi zachodni sąsiedzi zamierzają zdobyć kolejne trofeum do kolekcji i wygrać EURO 2012, w eliminacjach którego bardzo pewnie przewodzą w swojej grupie. Wszystkie 7 dotychczasowych spotkań w walce o punkty Niemcy zakończyli swoim zwycięstwem, co stawia ich w roli silnych faworytów przyszłorocznego turnieju. Czy polska i ukraińska ziemia faktycznie będzie dla nich gościnna? Przekonamy się już za niespełna rok!